Laptop, konsola do gier i aparat cyfrowy to najbardziej pożądane zabawki. Nie liczą się już rower, piłka i lalka Barbie, o których marzyły dzieci jeszcze kilka lat temu.
Rankingi top zabawek stworzyli studenci socjologii Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie na podstawie 86 wywiadów z rodzicami i dziećmi. Porównali preferencje uczniów klas I – III szkół podstawowych i tych, którzy dorastali w latach 90. Sprawdzili też, jak najmłodsi spędzali i spędzają wolny czas.
[srodtytul]Samotni materialiści[/srodtytul]
Z badania wynika, że dzieci coraz chętniej wybierają zabawy, które nie wymagają bezpośredniego towarzystwa rówieśników. Coraz większą wagę przywiązują też do posiadania cennych i modnych przedmiotów, najlepiej technologicznych nowinek. Studenci określili to jako pokolenie singleplayer.
– Kiedyś dzieci dobierały sobie znajomych z podwórka lub szkoły – mówi Anna Skorża, studentka V roku socjologii SWPS. – Dziś znajomości nie są tak przypadkowe. Przyjaźnie dobierane są pod kątem statusu materialnego. Dzieci bardzo wyraźnie zauważają różnice materialne, to, kto ma fajniejszy gadżet czy ciuchy.