Aż 3 mln bezdzietnych Polaków między 16. a 34. rokiem życia chciałoby mieć chociaż jedno dziecko. Co piąty z nich deklaruje, że się stara o nie od dłuższego czasu, ale mu nie wychodzi. Pozostali świadomie rezygnują z rodzicielstwa. To wnioski wypływające z opublikowanej właśnie „Diagnozy Społecznej", największego badania socjologicznego w Polsce. – Zlikwidowanie tylko części określonych przez nas barier spowodowałoby, że na świat przychodziłoby o 100 tys. dzieci więcej niż obecnie – mówi prof. Janusz Czapiński, autor badania.
Zbyt duże koszty wychowania
Na pierwszych czterech miejscach listy największych barier uniemożliwiających podjęcie decyzji o rodzicielstwie znalazły się problemy materialne.
45 proc. kobiet i 43 proc. mężczyzn w Polsce nie decyduje się na dziecko z powodów materialnych
Najwięcej, bo aż 45 proc. kobiet i 43 proc. mężczyzn twierdzi, że nie decydują się na dziecko, bo nie mają pracy i pieniędzy. Co trzeci boi się urodzenia dziecka, bo nie jest pewien swojej przyszłości, a co piąty skarży się na złe warunki mieszkaniowe.
– Młodzi mają kłopoty ze znalezieniem pracy i ustabilizowaniem swojego życia. To powoduje, że ich ogromna część odkłada decyzję o rodzicielstwie. A ci, którym na dzieciach zależy bardziej, rodzą je za granicą, bo w Polsce nie są w stanie utrzymać rodziny – mówi prof. Krystyna Iglicka, demograf i rektor warszawskiej uczelni Łazarskiego.