Polska zbuduje swój krajowy system wjazdów/wyjazdów połączony z europejskim systemem (zwanym EES) – będzie on rejestrował dane o każdym cudzoziemcu państw trzecich (a więc spoza UE), który przekroczył granice zewnętrzne państw członkowskich. – Takiego kompleksowego systemu nie mamy, a jest niezwykle potrzebny. Pozwoli nam realnie i szybko zarządzać migracją – tłumaczy Wiesław Szczepański, wiceszef MSWiA.
W bazie przy nazwisku cudzoziemca odnotowane zostaną dane o odmowie wjazdu, cofnięciu lub unieważnieniu pobytu krótkoterminowego, decyzji o zobowiązaniu go do powrotu lub o wydaleniu z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. System pozwoli, dzięki danym biometrycznym (m.in. liniom papilarnym), zweryfikować każdego cudzoziemca, który mógł zostać uprzednio zarejestrowany pod inną tożsamością. Zastąpić ma on obecny system obowiązkowego stemplowania paszportów obywateli państw trzecich, stosowany przez wszystkie państwa członkowskie. Nowy system informatyczny zarejestruje elektronicznie czas i miejsce wjazdu i wyjazdu cudzoziemca i sam obliczy okres jego dozwolonego pobytu.