Parlament zakończył ekspresowe prace nad nowelizacją ustawy z 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin. Obecnie obowiązujące przepisy zostały zakwestionowane przez [b]Trybunał Konstytucyjny 11 lutego 2010 r. (sygn. K 15/09)[/b]. Sejm miał rok na ich zmianę, zakończył te prace w dwa razy krótszym terminie.
Trybunał zajął się zasadami doliczania dodatków za służbę w szczególnych warunkach (podczas wojny, misji zagranicznych) lub charakterze (na morzu, w powietrzu) na wniosek rzecznika praw obywatelskich. Z prośbą o interwencję do RPO zwróciło się kilkudziesięciu mundurowych z różnych formacji.
Skargi wojskowych wiązały się z rozpoczętymi w tamtym czasie oszczędnościami w armii, przez które trudniej było im wypracować wymagany przez przepisy dodatkowy staż służby. Okazało się, że limity zawarte w rozporządzeniu z 27 lutego 1995 r. w sprawie szczegółowych warunków podwyższania emerytur wojskowych są zbyt wyśrubowane.
Piloci się skarżyli, że w wyniku cięcia wydatków na paliwo spędzają mniej czasu w powietrzu i nie mają szans na wylatanie zawartego tam limitu godzin.
Marynarze okrętów podwodnych narzekali zaś na regulacje, które pozwalały zaliczyć staż tylko etatowych członków załogi. Jeśli więc ktoś przychodził na zastępstwo za kolegę na urlopie wypoczynkowym lub zwolnieniu chorobowym, nie miał co liczyć na podwyższenie emerytury.