Renty w wojsku: To dowódca decyduje, jaką rentę dostanie żołnierz zawodowy

Wojskowy organ rentowy nie ma prawa kwestionować decyzji dowódcy o wysokości uposażenia żołnierza kończącego służbę.

Publikacja: 04.11.2015 06:45

Renty w wojsku: To dowódca decyduje, jaką rentę dostanie żołnierz zawodowy

Foto: www.sxc.hu

Sprawa, którą we wtorek zajął się Sąd Najwyższy, dotyczyła żołnierza jednostek specjalnych. Ze względu na stan zdrowia musiał odejść ze służby. Powstał jednak problem, jak wyliczyć należne mu świadczenie rentowe, bo ze względu na charakter wykonywanej służby otrzymywał dodatki do uposażenia, a to za skoki spadochronowe, a to za nurkowanie.

Skomplikowany system liczenia wysokości tych dodatków opierał się na liczbie oddanych skoków spadochronowych czy latach służby związanych z koniecznością nurkowania.

Żołnierz został najpierw przeniesiony na stanowisko radiooperatora. Po kilku miesiącach zrezygnował ze służby i złożył wniosek o przyznanie mu renty. Dowódca batalionu ustalił jego uposażenie z uwzględnieniem niższego dodatku za skoki spadochronowe. Następnie jednak zmienił swoją decyzję i w uposażeniu uwzględnił znacznie wyższy dodatek za nurkowanie. Dzięki temu żołnierz dostał świadczenie wyższe o kilkaset złotych.

Wojskowy organ emerytalno-rentowy nie zgodził się z taką decyzją i wystąpił do dowódcy o zmianę tej decyzji. Ten jednak odmówił. Pomimo to organ obniżył świadczenie żołnierza.

Gdy rencista mundurowy odwołał się do sądu, sprawa szybko trafiła do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym Sądu Apelacyjnego w Łodzi. Pytanie dotyczyło tego, czy wojskowy organ emerytalno-rentowy ma prawo kwestionować decyzję dowódcy, czy też nie.

Jan Marczyński, radca prawny reprezentujący rencistę, dowodził w czasie rozprawy, że przepisy nie przewidują możliwości kwestionowania decyzji dowódcy.

Z kolei Przemysław Kuźma, radca prawny reprezentujący wojskowy organ emerytalno-rentowy, kładł nacisk na fakt, że świadczenia dla mundurowych są wypłacane z publicznych środków, musi więc być nad nimi kontrola. Skoro zależą one od wysokości ostatniego uposażenia żołnierza, to powinny obejmować także przyznane przez dowódcę składniki. Mecenas Kuźma dodał, że co roku Zakład Emerytalny MON ma kilka podobnych spraw, w których powstają wątpliwości co do wykładni prawa. Nie reguluje ono wprost uprawnień organu rentowego.

Sąd Najwyższy w uchwale z 3 listopada 2015 r. stwierdził, że sąd powszechny jest związany decyzją dowódcy jednostki ustalającej wysokość uposażenia żołnierza odchodzącego na rentę bądź emeryturę. W uzasadnieniu do uchwały sędziowie podkreślili, że sąd cywilny nie może badać trybu postępowania składającego się na wydanie decyzji administracyjnej.

– W tym zakresie, na podstawie art. 8 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, właściwy jest wyłącznie dowódca jednostki. Jedyna droga do zmiany tej decyzji wiedzie poprzez złożenie wniosku w tej sprawie – tłumaczyła Beata Gudowska, sędzia SN.

Wynika z tego, że jeśli organowi emerytalno-rentowemu nie uda się podważyć tej decyzji w trybie postępowania administracyjnego, to nie ma później możliwości zmiany takiej decyzji przez sąd cywilny.

– Sąd Najwyższy wielokrotnie wydawał wyroki, w których podkreślał, że organ rentowy ma obowiązek kontrolowania, czy nie jest naciągany – dodała sędzia Gudowska. – Ta zasada dotyczy jednak tylko umów zawieranych w ramach swobody umów, czyli nieuregulowanych prawem administracyjnym.

Uchwała SN jest ostateczna. Wynika z niej, że żołnierzowi przysługuje wyższe świadczenie.

sygnatura akt: III UZP 13/15

Sprawa, którą we wtorek zajął się Sąd Najwyższy, dotyczyła żołnierza jednostek specjalnych. Ze względu na stan zdrowia musiał odejść ze służby. Powstał jednak problem, jak wyliczyć należne mu świadczenie rentowe, bo ze względu na charakter wykonywanej służby otrzymywał dodatki do uposażenia, a to za skoki spadochronowe, a to za nurkowanie.

Skomplikowany system liczenia wysokości tych dodatków opierał się na liczbie oddanych skoków spadochronowych czy latach służby związanych z koniecznością nurkowania.

Pozostało 84% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Prawo w Polsce
Sąd ukarał Klaudię El Dursi za szalony rajd po autostradzie A2
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Nieruchomości
Sąsiad buduje ogrodzenie i chce zwrotu połowy kosztów? Przepisy są jasne