Wywóz śmieci trzeba udowodnić

Obowiązki właścicieli nieruchomości [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=74295]związane z gospodarowaniem odpadami komunalnymi określa art. 5 ust. 1 ustawy z 13 września 1996 r[/link]. Zgodnie z jego treścią każdy właściciel powinien m.in. wyposażyć swoją nieruchomość w urządzenia służące zbieraniu odpadów i utrzymywać je w odpowiednim stanie sanitarnym, porządkowym i technicznym. Ponadto do jego obowiązków należy pozbywanie się zebranych na terenie nieruchomości odpadów komunalnych oraz nieczystości ciekłych w sposób zgodny z przepisami.

[srodtytul]Bez wyjątków ustawowych[/srodtytul]

Sposób wykonywania obowiązków, o których mowa w art. 5 ust. 1 pkt 3b należy odpowiednio udokumentować. W jaki sposób? Mówi o tym art. 6 ust. 1 omawianej ustawy. Zgodnie z jego treścią właściciele nieruchomości powinni posiadać zawarte umowy z przedsiębiorcami wykonującymi usługi w zakresie odbierania odpadów komunalnych. Nie mogą to być przedsiębiorcy dowolni, a jedynie tacy, którzy na prowadzenie tego typu działalności posiadają ważne zezwolenie.

Jak zatem wynika z treści omawianego przepisu, zasadą jest, że każdy właściciel nieruchomości powinien legitymować się umową na odbieranie odpadów komunalnych. Przepisy ustawy nie przewidują w tym zakresie żadnych wyjątków. Należałoby zatem uznać, że umowy na odbiór odpadów komunalnych powinni posiadać wszyscy właściciele nieruchomości, nawet takich, na których nikt nie mieszka, albo takich, na których ktoś przebywa jedynie okresowo – np. w sezonie wakacyjnym, podczas letniego urlopu.

Czy tak jest rzeczywiście? Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy się zastanowić, czemu ma służyć powyższa regulacja. Czy ma ona na celu to, aby każdy właściciel każdej nieruchomości miał podpisaną umowę na odbiór wytworzonych na jej terenie odpadów, nawet w sytuacji, gdy takie nie powstają, czy też ma na celu zabezpieczać środowisko naturalne przed zanieczyszczeniem spowodowanym nielegalnym pozbywaniem się odpadów z terenów nieruchomości np. na tzw. dzikie wysypiska.

Biorąc pod uwagę treść art. 5 ust. 3b ustawy o czystości i porządku w gminie, zgodnie z którym pozbywanie się zebranych na terenie nieruchomości odpadów komunalnych ma się odbywać w sposób zgodny z przepisami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie oraz z przepisami odrębnymi, stwierdzić należy, że podpisana umowa ma służyć realizacji drugiego z wymienionych celów.

[srodtytul]Nie wymuszać kontraktów[/srodtytul]

W konsekwencji można przyjąć, że nie w każdym przypadku właściciel nieruchomości taką umową będzie musiał się legitymować. Tak będzie np., gdy ani właściciel, ani żadna inna osoba (najemca) w ogóle na jej terenie nie przebywa. Tak może być np. w sytuacji, gdy nieruchomość traktowana jest tylko i wyłącznie jako lokata kapitału, albo gdy jej właściciel wyjechał za granicę, pozostawiając w kraju dom, w którym nikt nie mieszka.

Podobnie będzie również w sytuacji, gdy co prawda działka jest używana, ale tylko sporadycznie np. jako miejsce weekendowego odpoczynku właściciela w okresie letnim, a wszystkie odpady, jakie w trakcie pobytu na niej powstaną, właściciel wyrzuca do pojemnika przy swoim stałym miejscu zamieszkania, gdzie stosowną umowę na odbiór odpadów ma podpisaną.

Pamiętać jednak należy, że w każdej z wymienionych sytuacji to na właścicielu ciąży obowiązek udowodnienia, że na danej nieruchomości odpady komunalne nie powstają albo że jej właściciel pozbywa się ich zgodnie z przepisami prawa. W jaki sposób to zrobić, np. poprzez złożenie oświadczenia we właściwym urzędzie gminy o tym, że nieruchomość nie jest trwale użytkowana.

[ramka][b]Umowa nie zawsze jest konieczna[/b]