W ubiegłym roku drogą elektroniczną do wójta gminy zwrócił się mężczyzna, by ten wyjaśnił mu wyszczególnione pozycje z dokumentu wydatków budżetu gminy na rok 2012. W szczególności wnioskodawcę interesowały wynagrodzenia bezosobowe, a konkretnie do jakich instytucji trafiały te środki, oraz w jakich kwotach. Ponadto ważny dla niego był zakup usług remontowych i inwestycyjnych jednostek budżetowych, dodatkowe wynagrodzenie roczne i wydatki na rzecz osób fizycznych. Na końcu listy życzeń znalazły się również zakwestionowane podróże służbowe krajowe i zagraniczne oraz wydatki inwestycyjne jednostek budżetowych.
Informacji brak
Wójt odpowiedział, że gmina, podobnie jak inne jednostki samorządu terytorialnego, realizuje wydatki poprzez swoje jednostki organizacyjne, takie jak szkoły, przedszkole, czy gminne ośrodki pomocy społecznej oraz poprzez dotacje dla instytucji kultury. Urzędnik wyjaśnił również, że sprawozdanie z wykonania budżetu powinno zostać sporządzone do 31 marca w odpowiedniej szczegółowości. Do tej pory jego wartości merytoryczne nie były kwestionowane przez organ nadzorczy, którym jest Regionalna Izba Obrachunkowa.
Zdaniem wójta, wyjaśnianie poszczególnych pozycji było w tym momencie niemożliwe, ze względu na to, iż gmina nie otrzymała jeszcze sprawozdań rocznych od poszczególnych jednostek. Tym samym wójt uznał, że nie posiada informacji publicznej, o którą wnosił mężczyzna. Na marginesie urzędnik zaznaczył, że informacje na temat danych osób fizycznych i prowadzących działalność gospodarczą, są wyłączone z udostępnienia w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Mężczyzna nie zgodził się ze stanowiskiem gminy i postanowił złożyć na wójta skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Zarzucił mu bezczynność i naruszenie przepisów Konstytucji RP oraz ustawy o finansach publicznych, poprzez wyłączenie jawności w zakresie finansów gminy.
Dane należy przetworzyć
WSA uwzględnił skargę. Jego zdaniem, informacje o wydatkach gminy na wynagrodzenia, dodatkowe wynagrodzenia roczne, wydatki osobowe, podróże, zakupy inwestycyjne i usługi objęte wnioskiem mężczyzny, to informacje o majątku publicznym, należące zatem do katalogu informacji publicznej podlegającej udostępnieniu.