Zbycie nieruchomości w spadku czy z mocy prawa bez VAT

Gmina, która zbywa nieruchomości otrzymane jako spadek czy na podstawie ustawy o samorządzie, nie działa jako podatnik VAT.

Publikacja: 08.12.2014 07:10

Zbycie nieruchomości w spadku czy z mocy prawa bez VAT

Foto: www.sxc.hu

W piątek Naczelny Sąd Administracyjny wydał precedensowe orzeczenie w sprawie rozliczenia VAT przez gminy. Może ono korzystnie wpłynąć na obowiązki podatkowe jednostek samorządowych w zarządzie ich majątkiem.

Darmowe nieruchomości

Kanwą sprawy, którą rozstrzygnął sąd kasacyjny, był wniosek o interpretację. Gmina wyjaśniła w nim, że jest zarejestrowanym podatnikiem VAT. Jest też właścicielem wielu nieruchomości, które zostały nabyte nieodpłatnie. Z wniosku wynikało, że część z tych nieruchomości stała się własnością gminy z mocy prawa, na podstawie ustawy z 10 maja 1990 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych. Wiele z nich weszło w posiadanie gminy na podstawie darowizny lub spadkobrania.

Wnioskodawca podkreślił, że część mienia nigdy nie była wykorzystywana do żadnej działalności gospodarczej w rozumieniu VAT. W szczególności nie była oddana w najem, dzierżawę, użytkowanie wieczyste. Gmina spełniała w odniesieniu do nich wyłącznie funkcje właścicielskie.

Aktualnie gmina rozważa zbycie nieruchomości otrzymanych nieodpłatnie. Przewiduje je w dwóch formach: sprzedaży w zamian za wynagrodzenie na rzecz podatnika VAT lub osoby nim niebędącej albo wniesienia aportem do spółki prawa handlowego.

Gmina zapytała o konsekwencje podatkowe planowanych transakcji. Sama jednak uważała, że sprzedaż nieruchomości otrzymanych na podstawie ustawy o samorządzie czy ich zbycie w formie aportu, a tak samo jak zbycie mienia otrzymanego w spadku czy darowiźnie niewykorzystywanego do prowadzenia działalności gospodarczej nie podlega opodatkowaniu VAT.

Wnioskodawca zauważył, że w jego przypadku istnieje analogia do sytuacji osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą. Gmina z jednej strony prowadzi działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy o VAT, czyli działa jako podatnik VAT. Z drugiej zaś wykonuje czynności o charakterze niegospodarczym, np. nabywa majątek prywatny.

W konsekwencji, zbywając opisane nieruchomości, będzie zbywać majątek „niegospodarczy" i nie będzie występować w charakterze podatnika VAT. Dlatego też, zbycie tego mienia nie będzie podlegać opodatkowaniu VAT.

Fiskus nie podzielił tego stanowiska. Jego zdaniem nie ma znaczenia, że nabycie części nieruchomości nastąpiło nieodpłatnie, z mocy prawa, lub też na podstawie darowizny czy spadkobrania. Uznał, że w każdym z tych przypadków gmina ma obowiązek rozliczenia daniny.

Tylko jak właściciel

Do swoich racji urzędnicy przekonali Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu. Tak jak fiskus nie miał on wątpliwości, że gmina, dokonując zbycia spornego mienia, działa w charakterze podatnika VAT. Sąd zauważył, że w zakresie czynności wykonywanych na podstawie umów cywilnoprawnych gmina jako osoba prawna podlega obowiązkowi podatkowemu na zasadach ogólnych (art. 15 ust. 2 ustawy o VAT). W jego ocenie nie można uznać, że majątek nabyty przez skarżącą nieodpłatnie niewykorzystywany w działalności gospodarczej ma charakter prywatny.

Rację samorządowcom przyznał dopiero sąd kasacyjny. Zauważył, że w sprawie chodzi o mienie, które gmina nabyła bez swojej woli, np. w drodze spadkobrania koniecznego. W tym przypadku jako spadkobierca nabywa spadek z mocy prawa, nie może go też odrzucić.

Naczelny Sąd Administracyjny odwołał się do rozstrzygnięcia Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie zbycia przez gminę składników jej majątku (C-72/13). Trybunał wyjaśnił w nim, czym sądy krajowe powinny się kierować, oceniając status gminy na gruncie VAT. Zasadniczo istotne są dwa kryteria, tj. prowadzenie działalność gospodarczej i działanie w charakterze władzy publicznej.

NSA uznał, że zwykłe wykonywanie prawa własności nie jest działalnością gospodarczą. W spornej sprawie gmina nie angażuje środków tak jak zwykły przedsiębiorca (np. nie nabywa towarów do odsprzedaży). Wykorzystuje je wyłącznie jak właściciel.

Nie ma daniny

– W odniesieniu do czynności opisanych we wniosku gmina nie posiada statusu podatnika VAT – tłumaczył sędzia NSA Adam Bącal.

Gmina nie ma więc obowiązku opodatkowania ich VAT. NSA podkreślił, że sprawa dotyczy interpretacji. Nie mógł więc odnosić się do argumentów pełnomocników fiskusa, np. co do aktywności gminy w ogłaszaniu się w internecie. Te kwestie mogą podlegać ocenie w ewentualnym postępowaniu wymiarowym.

Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt: I FSK 1547/14

Mirosław Siwiński, radca prawny, doradca podatkowy w kancelarii prof. W. Modzelewskiego

Naczelny Sąd Administracyjny słusznie uznał, iż gmina, nabywając z mocy prawa, bez własnej inicjatywy nieruchomość, nie zachowuje się jak przedsiębiorca. W konsekwencji zatem, sprzedając ją, wykonuje tylko swoje uprawnienia właścicielskie. Pamiętać trzeba, że Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie C 180-181/10, na którą powołuje się postanowienie C-72/13, wskazał, że opodatkowanie uzasadniają środki „charakterystyczne" dla przedsiębiorców, a nie właściwe zarówno im, jak i pozostałym osobom. Może się oczywiście zdarzyć, że w postępowaniu wymiarowym fiskus będzie powoływał się na okoliczność np. ogłaszania się przez gminę w internecie, co miałoby świadczyć o działalności. Jednak takie działanie nie jest „charakterystyczne" dla aktywności przedsiębiorcy. NSA zasadnie zwraca uwagę na brak zamiaru sprzedaży ze strony gminy przy nabyciu.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów