Świąteczna paczka dla pracownika nie jest częścią jego wynagrodzenia za pracę, tylko klasyczną darowizną – podkreślają firmy we wnioskach o interpretacje. Dlaczego im na tym zależy?
– Ze względów podatkowych. Paczka będąca elementem wynagrodzenia pracownika stanowi bowiem jego przychód. Jeśli została sfinansowana ze środków obrotowych, to od tego przychodu trzeba potrącić zaliczkę na PIT, a także składki ZUS. Pracodawca musi więc wypełnić obowiązki płatnika. A potem tłumaczyć zaskoczonemu pracownikowi, dlaczego dostał na rękę mniej niż zwykle (bo daniny od prezentu zmniejszą podstawową pensję) – mówi dr Jacek Drosik, adwokat i doradca podatkowy.
Kiedy darowizny są nieopodatkowane?
Zupełnie inaczej jest z darowiznami. Są one rozliczane na podstawie ustawy o podatku od spadków i darowizn. Wynika z niej, że prezenty do 5 733 zł (tyle wynosi tzw. kwota wolna w trzeciej grupie) są nieopodatkowane. Trzeba tylko pamiętać o obowiązku ich sumowania. Jeśli dostaliśmy darowiznę w 2025 r. musimy doliczyć ją do otrzymanych od tego samego darczyńcy w latach 2020-2024.
– Świąteczne paczki z reguły nie przekraczają kwoty wolnej, obdarowany nie musi więc płacić od darowizny podatku. A pracodawca nie musi wypełniać uciążliwych obowiązków płatnika – wskazuje Jacek Drosik.
Czytaj więcej: