Reklama

Gminy zyskają pół roku na uchwalenie planów ogólnych. Jest projekt

Wydłuży się okres, w którym inwestorzy będą mogli otrzymać „wuzetkę”. Jeśli jednak gmina, mimo przedłużenia terminu, spóźni się z uchwaleniem planu ogólnego, będzie musiała liczyć się z wypłatą odszkodowań.

Publikacja: 19.02.2025 05:34

Gminy zyskają pół roku na uchwalenie planów ogólnych. Jest projekt

Foto: Adobe Stock

Rząd wsłuchał się w głosy samorządów i inwestorów, proponując wydłużenie do 30 czerwca 2026 r. okresu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin. Taką zmianę przewidują założenia projektu nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw.

Czytaj więcej

Koniec z chaosem w zagospodarowaniu przestrzennym? RPO ma pomysł na ustawę

Przesunięcie terminu o pół roku nie wpłynie na wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy

Przypomnijmy, że zgodnie z nowelizacją ustawy z 7 lipca 2023 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym do końca 2025 r. każda gmina w Polsce ma opracować plany ogólne, czyli nowe dokumenty planistyczne zastępujące studia zagospodarowania przestrzennego. Zaproponowana przez rząd zmiana spowoduje, że te ostatnie stracą moc o pół roku później, niż zakładano pierwotnie. Jak wskazano w założeniach projektu, w konsekwencji zmianie ulegną również inne powiązane terminy, określające wejście w życie poszczególnych znowelizowanych przepisów reformy systemu planowania przestrzennego. Zatem gmina będzie mogła uchwalić plan ogólny do końca czerwca 2026 r. i do tego terminu może wydawać „wuzetki” na dotychczasowych zasadach.

Podkreślmy, że powstanie planów jest wymogiem ujętym w Krajowym Planie Odbudowy. Aby otrzymać środki z tego programu, plany ogólne mają powstać do połowy 2026 r. Ministerstwo Rozwoju i Technologii przekazało „Rzeczpospolitej”, że przedłużenie do 30 czerwca 2026 r. mocy obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin (a tym samym przedłużenie do tego dnia terminu na przygotowanie planów ogólnych) nie spowoduje utraty finansowania z KPO. 

Jak dotąd ok. 70 proc. gmin zgłosiło zbiór danych przestrzennych dla planu ogólnego gminy do ewidencji zbiorów i usług danych przestrzennych. Można więc przyjąć, że to odsetek gmin pracujących nad planami ogólnymi. Jeśli mimo przedłużenia terminu gmina nie zdąży przyjąć planu ogólnego, studia wygasną w połowie 2026 r. Wtedy niemożliwe będzie wydanie decyzji o warunkach zabudowy, jeśli na danym terenie nie będzie planu miejscowego.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Maciej J.Nowak: Strategie rozwoju w planowaniu przestrzennym

Zmianę terminu pozytywnie ocenia radca prawny Wiktor Kotiuk z kancelarii Grzechowiak Kotiuk Radcowie Prawni. Ma jednak zastrzeżenia co do tego, czy przedłużenie terminu o pół roku wystarczy, aby gminy zdążyły z uchwaleniem planów ogólnych. Wątpliwości eksperta budzi także jakość tych ostatnich, jeśli będą przyjmowane w pośpiechu. A jak zaznacza mec. Kotiuk, konsekwencje błędów w planach ogólnych odczują mieszkańcy i inwestorzy.

– Moim zdaniem samo uchwalenie planów ogólnych spowoduje wzrost cen mieszkań. Wpłynie na to m.in. fakt, że ograniczona będzie możliwość ustalania obszarów uzupełnienia zabudowy. Dla przykładu, z uwagi na bardzo wyśrubowane współczynniki dotyczące m.in. terenów zielonych na wielu obszarach niepokrytych planami miejscowymi nie będzie można uzyskiwać decyzji o warunkach zabudowy. W związku z tymi przepisami, które mogą „zamrozić” tereny inwestycyjne, ustawodawca powinien zastanowić się nie tylko nad wydłużeniem terminu na uchwalanie planów ogólnych, ale także nad tym, czy tych przepisów w pewnym zakresie nie powinno się zmienić – uważa mec. Kotiuk.

Wydłużony termin na stworzenie planów ogólnych to dodatkowy czas na uniknięcie odszkodowań

Co ważne, przedłużenie o pół roku czasu na uchwalenie planów ogólnych może ułatwić gminom uniknięcie odszkodowań. Do ich wypłaty inwestorom i mieszkańcom mogłoby dojść w sytuacji, gdyby przez poślizg z uchwaleniem planu ogólnego nie mogli oni uzyskać decyzji o warunkach zabudowy.

– Chcąc uniknąć wypłaty odszkodowań, ważne jest, aby gminy jak najszybciej podjęły jakiekolwiek działania związane z uchwaleniem planu ogólnego, przewidziane przepisami ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Powinny zatem formalnie przystąpić do sporządzenia planu ogólnego i próbować wyłonić jego wykonawców – mówi Joanna Maj, radczyni prawna, kancelaria SWK Legal Sebzda-Załuska Wójcik Kamińska Radcowie Prawni.

Ekspertka zaleca samorządom taką ostrożność, ponieważ w kwestii wypłaty odszkodowań przypomina o furtce w art. 417 § 1 kodeksu cywilnego. Przewiduje on, że za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej odpowiedzialność ponosi Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Nie będzie opłaty planistycznej, samorządy stracą

– Właściciel nieruchomości musiałby wykazać zaistnienie przesłanki, która wynika z przepisu, czyli że działanie było niezgodne z ustawą, oraz musiałby udowodnić, że zaistniała szkoda. Byłoby to trudne, ale nie niemożliwe. Oczywiście, gmina będzie mogła bronić się tym, że zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby dotrzymać terminu, ale z przyczyn niezależnych tego terminu nie dotrzymała, ponieważ np. doszło do unieważnienia przetargu na wyłonienie wykonawcy planu ogólnego – tłumaczy mec. Maj.

Jak dodaje, gmina, aby się bronić, będzie musiała udowodnić w sądzie, że nie była bezczynna, oraz wykazać, jakie były powody opóźnienia uchwalenia planu ogólnego.

Odszkodowania za brak planów ogólnych. Czy ryzyko wypłat jest realne?

Zdania co do wypłaty odszkodowań są jednak podzielone.

– Jeśli już miałoby dojść do wypłaty odszkodowań z uwagi na brak możliwości uzyskania warunków zabudowy, to powinien być nimi obciążony Skarb Państwa, który zmienił ustawę, a nie gmina. Nie ma podstawy do wypłaty odszkodowań przez samorządy ani w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ani w ustawie zmieniającej. W tej pierwszej wskazano, że wypłata odszkodowań jest możliwa wskutek uchwalania planu miejscowego, czyli aktu, który decyduje o sposobie zagospodarowania nieruchomości, natomiast nie odnosi się do planów ogólnych. W związku z tym samorządy oraz projektanci planów ogólnych nie muszą się obawiać takich roszczeń – mówi urbanista dr Michał Lorbiecki, ekspert Komitetu ds. Nieruchomości KIG.

Ekspert tłumaczy też, że plan ogólny nie decyduje o tym, w jaki sposób możemy zagospodarować naszą nieruchomość, a jedynie wskazuje, w którym miejscu mogą być wydane warunki zabudowy oraz zasady, których będzie trzeba przestrzegać przy sporządzaniu planów miejscowych. W związku z tym plan ogólny nie spowoduje zmian dla właściciela nieruchomości, ponieważ obowiązujące plany miejscowe będą nadal obowiązywały, a jeśli zostaną uchwalone nowe, to dopiero one zmienią przeznaczenie naszej nieruchomości.

Reklama
Reklama

Dr Lorbiecki przypomina też, że nadal każdy właściciel nieruchomości może uzyskać warunki zabudowy na dotychczasowych warunkach, a dopiero po uchwaleniu planów ogólnych „wuzetki” będą musiały być wydawane zgodnie z obszarami uzupełnienia zabudowy określonymi w planie ogólnym. Jeśli jednak działka nie zostanie przez gminę objęta obszarem uzupełnienia zabudowy (obszarów tych gmina nie będzie musiała ustalać), to niemożliwe będzie wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Ekspert tłumaczy, że te gminy, które są pokryte planami miejscowymi, nie spieszą się z uchwaleniem planów ogólnych, ponieważ do czasu ich wygaśnięcia będą mogły na tych terenach wydawać warunki zabudowy.

Etap legislacyjny: założenia opublikowane w wykazie prac rządu


Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama