Rz: Wszystkie miasta ukrywają swoje długi w spółkach zależnych?
Łukasz Pokrywka:
Nie przesądzam intencji zarządów tych spółek, ale mechanizm ich zadłużania jest powszechny w przypadku miast wojewódzkich.
Ale samorządowcy tłumaczą, że zadłużenie spółek wynika z ich statutowej działalności. Przedsiębiorstwa wodociągowe budują kanalizację, a komunikacyjne inwestują w tabor ...
To niecała prawda. Część spółek w ogóle odmawia udzielania informacji finansowych, połowa nie publikuje swoich sprawozdań. Nie znamy też szczegółowej struktury ich wydatków. Jaka część idzie na inwestycje, a jaka na bieżącą działalność? Nie wiemy, jaka jest efektywność ich działania. To może budzić takie podejrzenia ekspertów jak te, że część spółek jest powoływana po to, by wprost ukrywać długi miasta. Można pójść dalej i zastanowić się, czy nie są tam tworzone dobrze opłacane stanowiska dla byłych urzędników i ich znajomych.