Reklama

Szkoły ignorują niepełnosprawnych

Rodzice walczący o respektowanie prawa do edukacji są traktowani jako roszczeniowi i kłopotliwi, są też w swojej walce osamotnieni - mówili uczestnicy konferencji poświęconej uczniom niepełnosprawnym

Publikacja: 31.01.2012 14:33

Rodzice walczący o respektowanie prawa do edukacji są traktowani jako roszczeniowi i kłopotliwi

Rodzice walczący o respektowanie prawa do edukacji są traktowani jako roszczeniowi i kłopotliwi

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Zapewnienie zindywidualizowanego wsparcia i faktycznej realizacji zaleceń z orzeczenia poradni pedagogiczno-psychologicznej dla ucznia niepełnosprawnego wymaga osobistej interwencji rodziców. Kuratoria oświaty często ograniczają się jedynie do kontroli dokumentacji, bez rozmowy z rodzicami i bez sprawdzania efektów wsparcia.

Rodzice, którzy skarżą się do Ministerstwa Edukacji Narodowej na brak realizacji zaleceń i łamanie prawa przez placówkę edukacyjną, dowiadują się, że jedyną drogą jest  zgłoszenie sprawy do sądu. Takie wnioski płyną z raportu: "Dostępność i jakość edukacji dla uczniów niepełnosprawnych", przygotowanego przez Fundację Nie-grzeczne dzieci.

Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich , podczas konferencji na której prezentowano raport, powiedziała, że teoretycznie mamy bardzo dobre przepisy dotyczące pomocy uczniom niepełnosprawnym, ale nie respektowane w praktyce.

Paweł Kubicki, rzecznik uczniów niepełnosprawnych, wskazuje, że rząd powinien przygotować kompleksowy system wsparcia uczniów z niepełnosprawnością i ich rodzin oraz  prowadzić stały monitoring  istniejących rozwiązań.

Eksperci przede wszystkim postulują o p owiązanie dodatkowych środków pieniężnych jakie w subwencji oświatowej przeznacza się na ucznia i przedszkolaka z orzeczeniem z placówką do której trafia dziecko.

Reklama
Reklama

Irena Lipowicz przyznaje, że dziś powszechną praktyką jest pożyczenia od uczniów niepełnosprawnych pieniędzy na kształcenie pełnosprawnych. Problem w tym, że tych pieniędzy nikt potem nie oddaje.Dodaje jednak, że najpierw trzeba wykorzystać inne środki. - Rodzice mogą poskarżyć się do wojewody, który z ramienia rządu, nadzoruje samorządu, na nie łamanie prawa – podkreśla Lipowicz.

Dodaje, że gmina w pierwszej kolejności zaspakajać potrzeby podstawowe, w tym edukację dziecka niepełnosprawnego i nie może zasłaniać się brakiem funduszy, skoro otrzymuje je w subwencji. W tym roku ponadto NIK ma sprawdzić jak szkoły kształcą  uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Zdaniem Lipowicz kontrola może wpłynąć na poprawę ich sytuacji.

Czytaj także w serwisach:

Samorząd

»

Zadania

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zapewnienie zindywidualizowanego wsparcia i faktycznej realizacji zaleceń z orzeczenia poradni pedagogiczno-psychologicznej dla ucznia niepełnosprawnego wymaga osobistej interwencji rodziców. Kuratoria oświaty często ograniczają się jedynie do kontroli dokumentacji, bez rozmowy z rodzicami i bez sprawdzania efektów wsparcia.

Rodzice, którzy skarżą się do Ministerstwa Edukacji Narodowej na brak realizacji zaleceń i łamanie prawa przez placówkę edukacyjną, dowiadują się, że jedyną drogą jest  zgłoszenie sprawy do sądu. Takie wnioski płyną z raportu: "Dostępność i jakość edukacji dla uczniów niepełnosprawnych", przygotowanego przez Fundację Nie-grzeczne dzieci.

Reklama
Sądy i trybunały
Plan ministra Żurka na reaktywację KRS. Konstytucjonalista: nielegalne działanie
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Spadki i darowizny
Kiedy dokładnie należy otworzyć testament i kto powinien to zrobić?
Prawo w Polsce
Dwa projekty ustaw u prezydenta Karola Nawrockiego. Chodzi o płacenie gotówką
Reklama
Reklama