Wschodni odcinek POW stanowi fragment ekspresowej trasy S2, współfinansowanej z funduszy Unii Europejskiej. Ma być poprowadzony tunelem przez mieszkaniową dzielnicę Ursynów, następnie przez zielone tereny Wawra, mostem przez Wisłę i estakadami w Mazowieckim Parku Krajobrazowym.
– Nie będzie to żadna droga ekspresowa, lecz część transgranicznego korytarza Wschód – Zachód z Lizbony do Władywostoku. Skutki mogą być katastrofalne. Tiry zaleją Ursynów – uważa Danuta Cesarska, przewodnicząca Stowarzyszenia Ekologicznego Ursynów.
Stowarzyszenie zaskarżyło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie decyzje o oddziaływaniu na środowisko, wydane w 2011 r. przez regionalnego i generalnego dyrektora ochrony środowiska. Takie decyzje, w których bada się m.in. wpływ przedsięwzięcia na zdrowie ludzi i określa środki zmniejszające negatywne oddziaływania, warunkują wydanie pozwolenia na realizację inwestycji.
Skargi wniosły również Stowarzyszenie Zielone Mazowsze, Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków, Stowarzyszenie Ekologiczne Światowid oraz Muzeum Pałac Wilanowski. Skarżący zarzucili m.in. naruszenie dyrektyw europejskich i ustawy z 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie (...).
W opinii ekologów skutki oddziaływania liczącego 19,5 km odcinka POW mogą być inne od zakładanych w decyzji środowiskowej. Jej wiarygodność podważa fakt, że jako cel inwestycji określa usprawnienie komunikacji pomiędzy dzielnicami miasta. Tymczasem z obecnych obliczeń wiadomo, że przez tunel na Ursynowie miałoby przejeżdżać 82 tys. pojazdów na dobę, w tym 11,5 tys. ciężkich. Trasa ściągnie też ruch tranzytowy z szos Mazowsza.