Kraków będzie maiła spalarnię, Zielona Mogiła przegrała w NSA

Stowarzyszeniu Zielona Mogiła nie udało się podważyć decyzji środowiskowej dla najbardziej kontrowersyjnej inwestycji Krakowa.

Aktualizacja: 12.07.2013 10:46 Publikacja: 12.07.2013 08:54

- Liczący 500 stron raport, na którym oparto decyzję, opracowywali specjaliści. Przeszedł też konsul

- Liczący 500 stron raport, na którym oparto decyzję, opracowywali specjaliści. Przeszedł też konsultacje społeczne. Stwierdza on, że spalarnia jest inwestycją proekologiczną, spełniającą wymagania środowiskowe – powiedział sędzia Jerzy Stelmasiak

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski KS Krzysztof Skłodowski

W 2012 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie oddalił skargę stowarzyszenia na decyzję środowiskową, a wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną (sygnatura akt: II OSK 639/13).

Inwestycja pod nazwą Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów to spalarnia odpadów komunalnych. Jej budowa, kosztująca 800 mln zł, ma być współfinansowana z unijnego Funduszu Spójności. Inwestorem jest miejska spółka Krakowski Holding Komunalny SA. Zakład ma być gotowy w 2015 r.

Władze Krakowa przekonują, że jest ona niezbędna w mieście, które wytwarza ponad 320 tys. ton odpadów rocznie i aż 85 proc. wysyła na składowiska. Nowoczesny zakład, spalający tzw. resztkowe odpady komunalne, pozostałe po segregacji śmieci, ma ograniczyć budowę wysypisk i ułatwić spełnienie wymogów unijnych.

Zielona Mogiła domaga się wstrzymania inwestycji. – Spalarnię zlokalizowano w nowohuckiej dzielnicy Mogiła, na przybrzeżnych terenach Wisły, zagrożonych powodzią. Przyjeżdżające codziennie śmieciarki, 120 z Krakowa i 21 z podkrakowskich gmin spotęgują hałas i zanieczyszczenie powietrza – prorokuje Marek Ziemianin, prezes stowarzyszenia.

Działaczy bulwersuje to, że w dobie segregacji odpadów ma się je spalać, zamiast utylizować. W skardze do WSA stowarzyszenie wystąpiło o uchylenie decyzji prezydenta Krakowa i Samorządowego Kolegium Odwoławczego, ustalających środowiskowe uwarunkowania zgody na realizację przedsięwzięcia. Sąd orzekł jednak, że decyzja nie narusza prawa.

Reklama
Reklama

W skardze kasacyjnej do NSA stowarzyszenie ponownie zarzuciło, że nie było merytorycznych podstaw do wydania decyzji środowiskowej.

– Raport środowiskowy opisywał inwestycję w sposób nierzetelny i niepełny. Naruszono nakaz lokalizacji zakładów stwarzających zagrożenie awarii w bezpiecznej odległości od osiedli mieszkaniowych – wyliczał adwokat Bartosz Kosmala, pełnomocnik stowarzyszenia. Reprezentujący SKO radca prawny Marcin Smaga uznał większość zarzutów za nieuzasadnione.

NSA podkreślił natomiast, że sąd administracyjny nie może dokonywać merytorycznej oceny raportu środowiskowego, ale jedynie prawnej.

– Liczący 500 stron raport, na którym oparto decyzję, opracowywali specjaliści. Przeszedł też konsultacje społeczne. Stwierdza on, że spalarnia jest inwestycją proekologiczną, spełniającą wymagania środowiskowe – powiedział sędzia Jerzy Stelmasiak. Jest to zresztą dopiero początkowy etap inwestycji. Kolejna ocena, m.in. procesów technologicznych, ma nastąpić w ramach pozwolenia na budowę.

Stowarzyszenie będzie się sprzeciwiać inwestycji na każdym jej etapie.

W 2012 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie oddalił skargę stowarzyszenia na decyzję środowiskową, a wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną (sygnatura akt: II OSK 639/13).

Inwestycja pod nazwą Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów to spalarnia odpadów komunalnych. Jej budowa, kosztująca 800 mln zł, ma być współfinansowana z unijnego Funduszu Spójności. Inwestorem jest miejska spółka Krakowski Holding Komunalny SA. Zakład ma być gotowy w 2015 r.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama