Ustawa z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 1015) przyznaje niektórym gminom uprawnienia organów egzekucyjnych. Zgodnie z jej art. 19 właściwy organ gminy o statusie miasta jest organem egzekucyjnym uprawnionym do stosowania wszystkich środków egzekucyjnych, z wyjątkiem egzekucji z nieruchomości. Oznacza to, że burmistrz lub prezydent miasta może m.in. samodzielnie dochodzić należności z tytułu podatków i opłat lokalnych oraz innych danin ustalanych i pobieranych przez organy tych gmin.

Z brzmienia tego przepisu wynika jednocześnie, że organem egzekucyjnym nie może być wójt. Jest on bowiem organem wykonawczym w gminie wiejskiej, a te nie są upoważnione do samodzielnego prowadzenia postępowania egzekucyjnego. Oznacza to, że należności pieniężne stanowiące dochody budżetów gmin wiejskich są egzekwowane przez naczelnika urzędu skarbowego, a gmina wiejska może w takim postępowaniu występować jedynie w roli wierzyciela.

W ocenie Krzysztofa Matyjaszczyka, prezydenta Częstochowy, uprawnienia samorządowych organów egzekucyjnych należałoby jednak poszerzyć.

– Wprowadzane ostatnio przez Ministerstwo Finansów zmiany w ustawie o postępowaniu egzekucyjnym nie zawierają ważnych dla samorządów rozwiązań – mówi. – Dlatego wspólnie z zarządem Śląskiego Związku Gmin i Powiatów postulujemy zmianę art. 19 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, która nada uprawnienie organom egzekucyjnym tzw. wielkich miast do egzekwowania we własnym zakresie należności pieniężnych stanowiących dochody budżetu tych gmin z zastosowaniem wszystkich środków egzekucyjnych, z egzekucją z nieruchomości włącznie – dodaje prezydent Częstochowy.

Obecnie miasta mogą prowadzić egzekucję np. zaległych podatków i opłat stanowiących dochód ich budżetu z ruchomości, wynagrodzenia za pracę, emerytur i rent, rachunków bankowych i wkładów oszczędnościowych, a także z innych wierzytelności pieniężnych i praw majątkowych.