O ujednolicenie stawek VAT na wszystko apelowałem już w 1993 roku, gdy uchwalano ustawę. Co się odwlecze… no właśnie. Są dwie wersje. Jedna: „to nie uciecze”. I druga: „to i uciecze”. Ciekawe, jak będzie tym razem.
Ryszard Petru o VAT pyta... ministrę zdrowia Izabelę Leszczynę
Ryszard Petru nawet z interpelacją poselską w tej sprawie wystąpił. Ciekawe tylko, dlaczego do ministry zdrowia? Może dlatego, że ministra była kiedyś wiceministrą finansów (albo wiceministrem, bo wtedy stosowanie feminatywów nie było jeszcze paraobowiązkowe)? Więc się zna na jednym i drugim.
Czytaj więcej
Prostsze formalności spadkowe, sprawiedliwe wywłaszczenia i ujednolicony VAT na żywność – to kole...
Pan poseł zwraca uwagę głównie na preferencyjną stawkę VAT (5 proc.) na napoje, w których udział masowy soku owocowego, warzywnego lub owocowo-warzywnego wynosi nie mniej niż 20 proc. składu surowcowego. W konsekwencji piwo i wino bezalkoholowe czy energetyki są objęte dużo niższym podatkiem (5 proc.) od... wody (23 proc.).
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski wskazuje VAT-owskie bzdury
To oczywiście nie są wszystkie bzdury. Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski zwrócił uwagę, że ryby opodatkowane są stawką 5 proc., a owoce morza – 23 proc. W efekcie rolka sushi z tuńczykiem bywa tańsza niż z krewetką. A jej cena z tuńczykiem i z krewetką może zależeć od tego, jaka jest różnica wagi krewetki i tuńczyka! A jak popijacie sushi herbatą, to zapłacicie za nią albo 23 proc. podatku albo tylko 8 proc. – jak to będzie jakaś mieszanka herbat.