Na podstawie ewidencji księgowej bez trudu można ustalić dla przyjętego umownie okresu, jak kształtują się wpływy z opłaty oraz koszty funkcjonowania systemu. Jednakże nawet w przypadku ustalenia stawki na właściwym poziomie mogą pojawić się sytuacje przejściowego braku zrównoważenia dochodów z opłat pobieranych od mieszkańców i wydatków na funkcjonowanie systemu. - Jeżeli w trakcie wykonania budżetu powstanie niedobór (niższa realizacja wpływów z opłat niż ponoszone przez gminę wydatki) to samorząd powinien dofinansować z dochodów własnych system dla pełnej realizacji zadania oraz zintensyfikować działania windykacyjne – uważa Grażyna Wróblewska, przewodnicząca Krajowej Rady regionalnych Izb Obrachunkowych.

Natomiast ustalenie stawki opłaty na zbyt niskim lub zbyt wysokim poziomie powoduje trwałą nierównowagą. Wystąpi bowiem albo trwała nadwyżka, albo niedobór środków. – Wówczas wójt powinien dokonać kalkulacji kosztów jednostkowych i zaproponować radzie uchwalenie zmienionej stawki na poziomie zapewniającym zrównoważenie dochodów z wydatkami – podpowiada Grażyna Wróblewska. – Dostosowywanie wysokości stawki opłaty do kosztów funkcjonowania systemu należy przeprowadzać nie częściej niż raz w roku, np. w tym samym czasie co uchwalanie stawek podatków i opłat lokalnych. Można przyjąć również, że optymalnym czasem badania, czy stawki opłaty ustalone zostały na wystarczającym poziomie, są okresy miesięczne, bądź kwartalne – dodaje przewodnicząca KR RIO.

Jednocześnie KR RIO zaznacza, że powstała nadwyżka na koniec roku (zrealizowane dochody są wyższe od wydatków poniesionych) i zgodnie z zasadą roczności budżetu pozostaje w dyspozycji organu stanowiącego.

To rada zatem decyduje, oceniając gospodarność i celowość działania, o przeznaczeniu tych środków w kolejnym roku budżetowym.