Rz: Czy zawód pracownika socjalnego jest bezpieczny?
Paweł Maczyński: Do Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej dociera rocznie kilkadziesiąt zgłoszeń o naruszeniu nietykalności i groźbach kierowanych pod adresem pracowników socjalnych. Niemal codziennie pracownicy się skarżą, że ktoś ich wyzywał. Ale i tak większość takich przypadków nie jest zgłaszana. Apelujemy, by się to zmieniło. Pracodawca, który nie zgłasza zniewagi czy innego agresywnego zachowania organom ścigania, faktycznie przyzwala na nie.
Część gmin traktuje też niestety ośrodek pomocy jako bezpieczny bufor między urzędem a klientami z trudnościami. To wydaje się wygodne. Pracownicy socjalni są więc pod podwójną presją – z jednej strony wymaga się od nich radzenia sobie z zawiłymi problemami klientów odsyłanych niejednokrotnie przez inne instytucje, z drugiej rozlicza się ich, nie tyle z udzielanej pomocy, a z tego, czy świadczeniobiorcy się na nich nie skarżą. Fakt, że klienci pomocy społecznej są zwykle obsługiwani poza urzędem, rodzi zaś u nich frustrację – czują, że są traktowani gorzej od innych mieszkańców gminy.
Co zrobić, by pracownicy ośrodków pomocy społecznej byli bezpieczniejsi?
Przede wszystkim samorządowcy powinni zmienić swój stosunek do pomocy społecznej, która nie powinna być sprowadzana do zadań interwencyjnych, kontrolnych i związanych z wypłatą świadczeń pieniężnych. Dobrym krokiem jest podjęcie próby nowelizacji ustawy o pomocy społecznej. Przygotowany przez posłów projekt jest przed pierwszym czytaniem. Zgodnie z nim, jeśli pracownik przypuszcza, że podczas wywiadu środowiskowego może spotkać się z agresją, będzie mógł wnosić o asystę policji lub drugiego pracownika socjalnego. Niestety, w projekcie nie ujęto kwestii bezpieczeństwa innych pracowników pomocy społecznej i asysty przy podejmowaniu innych czynności niż przeprowadzenie wywiadu środowiskowego. Przeprowadzanie wywiadów środowiskowych potrzebne jest np. do udzielenia świadczeń pieniężnych. Oznacza to, że asysty już nie otrzyma pracownik socjalny lub asystent rodziny składający np. wizytę osobom, które mają problem z przemocą, ale nie korzystają z pomocy materialnej.