Gminy od lat mają problem z finansowaniem oświetlenia dróg. Wynika on z nieprecyzyjnych przepisów prawa energetycznego. Powodują one spory z firmami energetycznymi przede wszystkim o koszty energii do zasilania punktów świetlnych. Z ich rozstrzyganiem nie zawsze radzą sobie nawet sądy.
Komisyjna inicjatywa
Problem postanowiła rozwikłać sejmowa podkomisja ds. finansów samorządowych działająca przy Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej (KSTiPR).
– Nasza inicjatywa, która, mam nadzieję, po pozytywnym przyjęciu przez sejmową Komisję Samorządu przerodzi się w projekt, rozwiązuje trzy podstawowe problemy gmin – wyjaśnia Waldy Dzikowski, przewodniczący podkomisji. – Po pierwsze, definiuje punkt świetlny, co przesądzi o finansowych obowiązkach gmin związanych z ich budową i utrzymaniem, po drugie, reguluje kwestie własności tych punktów, określając warunki i terminy ich przekazywania samorządom. Po trzecie, wprowadza do prawa energetycznego rozwiązania, które zapewnią gminom dostęp do należącej do firm energetycznych infrastruktury w celu montażu i utrzymania punktów świetlnych – wskazuje poseł Dzikowski.
– Zaproponowane przez podkomisję zmiany idą w dobrym kierunku – komentuje Lech Nitkowski, burmistrz Barczewa (woj. warmińsko-mazurskie). – Obecne przepisy są na tyle niejasne, że nawet sądy mają poważne problemy z rozstrzyganiem sporów między gminami a firmami energetycznymi – wskazuje.
Będą oszczędności
Gminy chętnie odkupią od firm energetycznych punkty świetlne.