Takie zmiany pojawiły się w ostatecznej wersji [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=174248]ustawy o służbie cywilnej[/link]. Przepisy te przywracają apolitycznego szefa służby cywilnej i wyższe stanowiska w administracji publicznej korpusowi służby cywilnej. Przewidują także likwidację Państwowego Zasobu Kadrowego. Nowe rozwiązania mają na celu stworzenie profesjonalnego korpusu urzędników, który będzie niezależny od zmian politycznych.
Senat zaproponował do tych przepisów kilka poprawek, które zostały przyjęte przez Sejm. Przewidują one m.in., że w naborze na kierowników urzędów podległych premierowi, takich jak GUS, UOKiK czy UZP, będzie mógł uczestniczyć przedstawiciel Rady Służby Cywilnej. W razie wykrycia nieprawidłowości w konkursie będzie on mógł wystąpić do premiera o powtórzenie procedury.
Poprawki przewidują także możliwość zatrudniania na stanowiskach zastępców dyrektorów w Ministerstwie Spraw Zagranicznych osób spoza korpusu dyplomatyczno-konsularnego. Posłowie zgodzili się także na to, by zastępcy prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa byli wybierani w otwartym konkursie, tak samo jak generalny dyrektor ochrony środowiska. Od osoby starającej się o to stanowisko będzie wymagany trzyletni staż na stanowiskach kierowniczych związanych z ochroną środowiska.
– Te poprawki idą w dobrą w stronę, doskonalą projekty złożone przez rząd – stwierdził po głosowaniach nad ustawą Adam Leszkiewicz, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – Dzięki temu otrzymaliśmy ustawę, która wraz z uchwalonymi przepisami o pracownikach samorządowych częściowo porządkuje system zarządzania kadrami w administracji. Częściowo, gdyż są sfery, które nie były teraz porządkowane, jak zatrudnianie w Najwyższej Izbie Kontroli oraz kancelariach Sejmu i Senatu.Posłowie odrzucili natomiast senacką propozycję zmiany prawa telekomunikacyjnego przewidującą, że prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie wybierany przez premiera. Warto wspomnieć, że rząd planuje zmianę ustawy tak, by prezes UKE był wybierany przez parlament na wniosek premiera.
W trakcie prac legislacyjnych w Sejmie w nowej ustawie o służbie cywilnej przygotowanej przez rząd pojawiło się kilka ciekawych rozwiązań. Dotychczas, by zostać mianowanym urzędnikiem służby cywilnej, trzeba było zdać egzamin z języka roboczego Unii Europejskiej. Posłowie rozszerzyli ten katalog o języki naszych sąsiadów: Ukrainy, Rosji i Białorusi, państw z Europejskiego Obszaru Gospodarczego, oraz o trzy języki istotne na świecie z punktu widzenia gospodarczego: arabski, japoński i chiński.Nowa ustawa zostanie teraz skierowana do podpisu prezydenta. Wejdzie w życie po trzech miesiącach od opublikowania w Dzienniku Ustaw. Dopiero od 1 stycznia 2010 r. wejdą zaś w życie przepisy regulujące nowe zasady postępowania kwalifikacyjnego dla pracowników służby cywilnej starających się o mianowanie. W tym samym czasie zaczną też obowiązywać nowe rozwiązania gwarantujące coroczne podwyżki dla służby cywilnej.