"Parkiet": Urzędnicy chcą lepszych emerytur

Samorządy i instytucje państwowe coraz częściej pytają TFI o pracownicze programy emerytalne. Ale nie mogą ich zakładać

Publikacja: 21.06.2010 08:56

"Parkiet": Urzędnicy chcą lepszych emerytur

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Mimo spowolnienia gospodarki coraz więcej firm prowadzi pracownicze programy emerytalne. Na przyszłą emeryturę oszczędzają w nich przynajmniej 334 tys. osób. Mobilizują je do tego m.in. zapowiedzi niskich świadczeń z obowiązkowego I i II filara, czyli ZUS i OFE. Z takich samych powodów programy chcą prowadzić urzędy. Ale nie mogą.

[srodtytul]Wszystko w rękach Ministerstwa Finansów[/srodtytul]

W [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=39683D52CAEA0ECF77BA33D5477E5E9D?id=173681]ustawie o pracowniczych programach emerytalnych[/link] nie ma rozróżnienia pracodawców na prywatnych i publicznych. – Prawo do wystąpienia z wnioskiem o utworzenie programu przysługuje każdej jednostce organizacyjnej posiadającej status pracodawcy – mówi Katarzyna Biela z Komisji Nadzoru Finansowego. Na razie to resort finansów wyklucza zakładanie PPE w instytucjach sektora finansów publicznych.

– Gdyby była taka możliwość, na pewno szukalibyśmy pieniędzy, by program emerytalny założyć – mówi burmistrz Szczytna Danuta Górska. – Zabezpieczenie przyszłości pracowników na pewno zwiększyłoby atrakcyjność pracy w urzędzie, ale też poczucie bezpieczeństwa pracowników – dodaje.

– Na pewno byśmy rozważyli takie rozwiązanie– mówi Mirosław Lech, wójt Korycina. Jeden z burmistrzów przyznaje, że sprawdzał nawet oferty dwóch firm i wstępnie sondował wśród pracowników chęć udziału w PPE. – Przed jesiennymi wyborami nic nie zrobimy, ale potem może spróbujemy program zgłosić. To lepsze rozwiązanie niż wypłata trzynastki – mówi.

Czytaj więcej na [link=http://www.parkiet.com/artykul/7,941221.html]www.parkiet.com[/link]

Mimo spowolnienia gospodarki coraz więcej firm prowadzi pracownicze programy emerytalne. Na przyszłą emeryturę oszczędzają w nich przynajmniej 334 tys. osób. Mobilizują je do tego m.in. zapowiedzi niskich świadczeń z obowiązkowego I i II filara, czyli ZUS i OFE. Z takich samych powodów programy chcą prowadzić urzędy. Ale nie mogą.

[srodtytul]Wszystko w rękach Ministerstwa Finansów[/srodtytul]

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr