Urzędnicy: Ruchomy czas pracy w służbie cywilnej, związki przeciwne

Członkowie korpusu służby cywilnej mają nawet przez pół roku pracować 12 godzin na dobę. Wolne odbiorą później.

Aktualizacja: 26.05.2013 11:50 Publikacja: 20.05.2013 08:55

Urzędnicy: Ruchomy czas pracy w służbie cywilnej, związki przeciwne

Foto: www.sxc.hu

Szef służby cywilnej Sławomir Brodziński zamierza wprowadzić ruchomy czas pracy. Przygotował nowelizację ustawy o służbie cywilnej. Przewiduje ona możliwość wydłużania okresów rozliczeniowych czasu pracy nawet do 12 miesięcy. Członkowie urzędniczego korpusu będą mogli także, gdy zajdzie taka potrzeba, rozpoczynać pracę później i później z niej wychodzić.

– Długość teraz obowiązujących okresów rozliczeniowych jest niewystarczająca – podkreśla Brodziński.

Nadgodzin jest z roku na rok więcej. Tylko w zeszłym roku przepracowano ponad 961,2 tys., ale tylko 69 proc. zostało rozliczonych w poszczególnych okresach rozliczeniowych.

Dyrektorzy zdążą rozliczyć nadgodziny

– Jako jedną z najczęściej występujących przyczyn nierozliczenia godzin nadliczbowych podaje się ich wystąpienie pod koniec okresu rozliczeniowego. Wydłużenie okresów rozliczeniowych będzie również przydatne, gdy spiętrzą się obowiązki służbowe w danym okresie rozliczeniowym, na przykład w administracji skarbowej w okresie składania zeznań podatkowych – zauważa Brodziński.

Wedle aktualnych przepisów czas pracy członków korpusu służby cywilnej nie może przekraczać ośmiu godzin na dobę i średnio 40 godzin tygodniowo w przyjętym okresie rozliczeniowym nie dłuższym niż osiem tygodni. W przypadkach uzasadnionych rodzajem pracy i jej organizacją możliwe jest przedłużenie czasu pracy do 12 godzin na dobę. W rozkładach tych czas pracy nie może jednak przekraczać średnio 40 godzin na tydzień w maksymalnie 12-tygodniowym okresie rozliczeniowym.

Nawet po 12 godzin

– Konsekwencją nowelizacji ma być przesunięcie daty udzielenia wolnego  – komentuje Katarzyna Sarek, radca prawny z kancelarii Raczkowski i Wspólnicy.

Zgodnie z projektem pracodawca może zaplanować dniówki trwające do 12 godzin, sześć dni w tygodniu nawet przez pół roku. Nowelizacja nie zawiera także wyłączeń dla ciężarnych. Oznacza to, że kobieta w ciąży też będzie mogła pracować przez 12 godzin sześć dni w tygodniu.

– Dla członków korpusu służby cywilnej to niekorzystne rozwiązania. Jesteśmy im  więc przeciwni. Takie regulacje mogą się nadawać do produkcji, ale nie do administracji.  Nie oznaczają nic innego jak planowanie w niej nadgodzin – mówi Zbigniew Bartoń, przewodniczący NSZZ „Solidarność" Pracowników Administracji Rządowej i Samorządowej.

Takie same zmiany dla pracowników przewiduje projekt nowelizacji kodeksu pracy, którym zajmują się teraz posłowie. Ma wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia.

Służbę cywilną niekorzystne przepisy obejmą później. Nowelizacja ustawy czeka bowiem dopiero na rozpatrzenie przez Komitet Stały Rady Ministrów. Do konsultacji  społecznych trafi w najbliższych tygodniach.

etap legislacyjny: Komitet Stały Rady Ministrów

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne