Oddając majątek swoim jednostkom przy istniejącym od wielu lat modelu zdecentralizowanym (tj. gdy gmina i nieliczne podległe jej jednostki budżetowe składały każdy za siebie odrębną deklarację VAT-7, pozostałe zaś nie składały, bo nie musiały), gmina nie mogła dokonywać odliczeń. Inny bowiem podatnik nabywał towary i usługi i wytwarzał inwestycję (gmina), a inny jej używał. I jeśli był podatnikiem VAT, realizował za jej pomocą sprzedaż opodatkowaną stawkami VAT (jednostka budżetowa). Taki schemat nie zapewniał gminie prawa do odliczeń. Zapewnia go jedynie model scentralizowany, a nie zdecentralizowany. Dlatego Gminie Wrocław zależało na tym, by ta podstawowa przeszkoda w odliczeniach zanikła. Stąd wieloletnia jej walka o centralizację rozliczeń VAT w gminie, która skończyła się dla niej i dla wszystkich gmin w Polsce sukcesem.