Wirtualny Urzędnik doradzi obywatelom jak załatwić sprawy urzędowe

Zamiast iść do gminy, obywatel może zapytać e-urzędnika, który wyjaśni mu, jak i gdzie załatwić sprawę

Aktualizacja: 16.04.2012 09:12 Publikacja: 16.04.2012 08:29

Wirtualny Urzędnik doradzi obywatelom jak załatwić sprawy urzędowe

Foto: www.sxc.hu

Bez konieczności zmian w strukturze organizacyjnej urzędu, a co najważniejsze bez przeprowadzania naboru na wolne stanowisko urzędnicze, każda gmina czy powiat może „zatrudnić" u siebie Wirtualnego Urzędnika. Jest to specjalna aplikacja, która zamieszczona np. na stronie BIP urzędu albo dołączona do profilu miasta na Facebooku wyjaśni mieszkańcom, jak odtworzyć zgubione dokumenty, jakich formalności dopełnić, aby zawrzeć związek małżeński czy zarejestrować firmę.

Przewodnik w gąszczu procedur

– Wirtualny Urzędnik to formuła dotarcia do obywatela, który odpowiedzi na pytanie, jak załatwić swoją sprawę urzędową, poszukuje właśnie przez Internet – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. – Wielką zaletą e-urzędnika jest to, że pracuje on przez całą dobę, także w niedziele i święta, co jest ważne, bo kontakt z nim można nawiązać właściwie z każdego miejsca na ziemi, wystarczy dostęp do Internetu – dodaje wiceprezydent Guć.

– Uruchomiony na początku kwietnia na stronach internetowych urzędu gminy e-urzędnik to przejrzyste i mało skomplikowane oprogramowanie, które w przystępny sposób, za pomocą pytań i odpowiedzi prowadzi klienta urzędu przez gąszcz procedur – wyjaśnia Artur Wetland, zastępca naczelnika wydziału organizacyjnego Urzędu Miasta w Gdyni.

Mówi, że Wirtualny Urzędnik naprowadza klienta, za pomocą zadawanych pytań i udzielanych odpowiedzi, na poszukiwane przez niego rozwiązania.

– Nie tylko wyjaśnia, jak i gdzie (w którym wydziale urzędu) sprawę można załatwić, ale także dostarcza niezbędnych formularzy i innych informacji, np. o opłatach czy wymaganych załącznikach – dodaje.

Za Gdynią idą inne miasta

– Oczywiście, skorzystanie z tego narzędzia wymaga stosowania przepisów o zamówieniach publicznych, ale cena powoduje, że można je zamówić z wolnej ręki – mówi Marcin Strzałkowski, prezes InteliWise SA. – My płacimy za hosting i aktualizację oprogramowania (to taki ZUS dla programu), a urząd płaci nam miesięcznie za rzeczywiste wykorzystanie tego narzędzia – wyjaśnia.

250 rozmów dziennie

przeprowadza z zainteresowanymi gdyński e-urzędnik

Nic więc dziwnego, że wiele innych miast i gmin jest zainteresowanych aplikacją.

– Rozmawiamy z kilkunastoma urzędami, umowę mamy już podpisaną m.in. z Warszawą. – Kończymy testowanie aplikacji, dogrywamy również lektora, który poprowadzi klienta przez procedurę załatwiania spraw – mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy urzędu m.st. Warszawy.

– Udostępnić aplikację mieszkańcom planujemy na przełomie maja i czerwca tego roku – zapowiada.

Petent z wirtualu trafi do realu

Wirtualny Urzędnik to dopiero początek nowoczesnych rozwiązań, które wprowadza Gdynia, a w przyszłości być może także inne miasta.

– Obecnie wspólnie z InteliWise testujemy tzw. LiveChat, czyli aplikację, która skieruje mieszkańca bezpośrednio do konkretnego, już nie wirtualnego urzędnika, który na żywo udzieli wszelkich wyjaśnień, tak jakbyśmy przyszli do niego do urzędu – mówi Artur Wetland.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.cyrankiweicz@rp.pl

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne