Rz: Od września w szkołach zmienia się system oceniania uczniów. Na czym polegają te zmiany?
Joanna Dębek: Nauczyciele mają teraz znacznie więcej możliwości. Każdy z nich będzie mógł, jeżeli zostanie to przewidziane w statucie szkoły, stosować oceny opisowe ze wszystkich bądź wybranych przedmiotów. Wszystko po to, by lepiej motywować uczniów. Dzięki ocenie opisowej i uczeń, i rodzić dostają precyzyjną informację zwrotną. Uczeń dowie się, jakie są jego mocne strony i nad czym musi jeszcze popracować. Tradycyjna ocena nie dawała takich możliwości, choć nikogo nie zmuszamy, by z niej rezygnować.
Jakie zmiany czekają nauczycieli wychowania fizycznego?
Doprecyzowane zostały zapisy dotyczące ustalania ocen z tych zajęć. Nie chcemy, by liczył się przede wszystkim wynik osiągany przez ucznia w danej konkurencji sportowej. Nie wszyscy muszą przecież szybko biegać czy najwyżej skakać. Chodzi o to, by docenić zaangażowanie ucznia i systematyczność. Ważne, żeby na WF chodził, a nie zwalniał się z niego w obawie o kiepskie oceny. Co do zwolnień z lekcji WF – tu też czekają nas zmiany. Kończy się czas wielomiesięcznych czy nawet całorocznych zwolnień ze wszystkich zajęć WF. Uczeń będzie mógł być zwolniony z wykonywania konkretnych ćwiczeń, których np. z uwagi na kontuzję czy chorobę nie może wykonywać. Podstawą takiego zwolnienia będzie opinia lekarza.
Od nowego roku szkolnego w szkolnych sklepikach sprzedawać będzie można wyłącznie zdrową żywność. Jakie z tego wynikają obowiązki dla dyrektorów szkół?