Resort sprawiedliwości przygotowuje zmianę [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=08E4D01AE097223ADD30479D6B91A051?id=74999]kodeksu karnego[/link]. Zabójstwo funkcjonariusza wymiaru sprawiedliwości byłoby zbrodnią kwalifikowaną, zagrożoną karą co najmniej 14 lat więzienia, podczas gdy teraz dolna granica zagrożenia wynosi osiem lat.
To reakcja po wtorkowej (22 września) strzelaninie podczas wyjazdowego posiedzenia sądu. 77-letni uczestnik sporu dotyczącego podziału majątku zastrzelił żonę i syna oraz postrzelił szwagra i sędzię.
– Sprawa toczyła się od 14 lat, prowadziło ją kilkoro sędziów, a wyjazdowe sesje odbywały się w tym domu już wcześniej. Nic nie zapowiadało takiego zdarzenia – powiedziała „Rz” Agnieszka Wyszomirska, ranna sędzia.
[srodtytul]Kary, policja, szkolenia[/srodtytul]
– Ta tragedia skłoniła nas do działań, których efekty powinny w przyszłości zapobiec podobnym zdarzeniom. Chodzi o to, aby sędziowie, prokuratorzy, komornicy czy kuratorzy mieli poczucie, że są pod specjalną ochroną państwa – mówi Krzysztof Kwiatkowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.