Sąd Najwyższy: Manowska pełni obowiązki Prezesa Izby Pracy
– Od 3 września 2024 r. do czasu wyznaczenia sędziego Sądu Najwyższego, o którym mowa w art. 15 § 4 ustawy o Sądzie Najwyższym, na podstawie art. 14 § 1 tejże ustawy pracą Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych kieruje Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego – przeczytać możemy w komunikacie na stronie SN.
Decyzję o przejęciu kontroli nad Izbą Pracy przez Manowską skomentował negatywnie dotychczasowy Prezes Izby Piotr Prusinowski. Jak pisaliśmy na łamach rp.pl, stwierdził on, iż w takiej sytuacji „powinno stosować się odpowiednio prawo o ustroju sądów powszechnych – do czasu wyboru nowego prezesa Izbą Pracy powinien kierować najstarszy stażem przewodniczący wydziału w tej Izbie tj. sędzia Dawid Miąsik”.
Odmiennego zdania jest sędzia Aleksander Stępkowski, rzecznik Sądu Najwyższego.
Ubolewam, że prezes Izby Pracy wprowadza opinię publiczną w błąd. Ustawy o ustroju sądów powszechnych nie stosuje się w tym zakresie do SN, ponieważ ustawa o SN szczegółowo to reguluje
Aleksander Stępkowski, rzecznik Sądu Najwyższego
Dodał także, iż „zakładając nawet hipotetycznie, że stan prawny byłby taki, jakim przedstawił go prezes Prusinowski, a wcale tak nie jest, to najstarszym stażem przewodniczącym wydziału w Izbie Pracy jest sędzia Jolanta Frańczak, powołana do pełnienia urzędu sędziego już w roku 1993 na stanowisku sędziego Sądu Rejonowego, a Dawid Miąsik do pełnienia urzędu sędziego został powołany w 2014 roku, od razu na stanowisko sędziego SN, i wśród przewodniczących wydziałów ma najkrótszy staż sędziowski”.
Tymczasem, jak czytamy w komunikacie na stronie SN, Manowska do funkcji pełniącego obowiązki Prezesa Izby wyznaczyła właśnie sędziego Dawida Miąsika. Ma on wykonywać czynności związane z kierowaniem i organizowaniem pracy Izby do czasu wyłonienia zgodnie z przepisami Prezesa Izby.