W Dzienniku Ustaw z 5 grudnia pod pozycją 2635 ukazały się zmiany w regulaminie Sądu Najwyższego. Przygotował je prezydent, a wejdą w życie za dwa tygodnie. Najistotniejsza zakłada zmniejszenie liczby sędziów wymaganej „do podjęcia uchwały pełnego składu Sądu Najwyższego lub składu połączonych izb”. Dziś konieczny jest udział 2/3 wszystkich sędziów, a po korekcie wystarczy 1/2.
Od początku propozycję głowy państwa bardzo krytycznie oceniała część „starych” sędziów SN. Padały słowa o betonowaniu sądu przez władzę. Sędzia Włodzimierz Wróbel z Izby Karnej SN twierdził wprost, że projekt „ma umożliwić osobom wadliwie powołanym na stanowiska sędziowskie do SN zmianę uchwały trzech połączonych izb SN z 2020 r., która poważnie utrudniła przejęcie przez polityków pełnej władzy nad SN i sądami powszechnymi”.