Reklama
Rozwiń
Reklama

Po zapowiedzi Kaczyńskiego sędziowie będą bronić swoich immunitetów

Wobec zapowiedzi prezesa PiS sędziowie zamierzają bronić swych immunitetów. MS jest za tym, by go zlikwidować.

Publikacja: 02.08.2022 19:26

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z sympatykami w Zespole Szkół im. AK Obwodu „Głuszec

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z sympatykami w Zespole Szkół im. AK Obwodu „Głuszec” w Grójcu

Foto: PAP/Paweł Supernak

– Potrzebna jest reforma sądownictwa. I do tego jest potrzebne zniesienie immunitetów. I to nie tylko parlamentarzystów, ale oczywiście także sędziów – mówił niedawno Jarosław Kaczyński w Koninie.

Na ile jest to opracowane rozwiązanie, a na ile pobożne życzenie prezesa? Sprawdziliśmy w Ministerstwie Sprawiedliwości. To najprawdopodobniej tam powstanie lub powstał projekt, który ma immunitet sędziowski zlikwidować.

Ministerstwo Sprawiedliwości popiera propozycję zniesienia immunitetów – potwierdził resort „Rzeczpospolitej”. Zastrzegł jednak, że wprowadzenie takiej zmiany wymaga zgody większości konstytucyjnej w Sejmie, a więc również opozycji.

– Jeśli dojdzie do takiej zgody, Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawi odpowiedni projekt zmiany obecnych przepisów – zapewniono „Rz”.

Zaraz po słowach Jarosława Kaczyńskiego o likwidacji immunitetu wśród sędziów wybuchła dyskusja.

Reklama
Reklama

– Immunitet to gwarancja naszej niezawisłości – mówią zgodnie sędziowie.

Po co on sędziemu? – zapytaliśmy o to wieloletnią sędzię Barbarę Piwnik z Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.

– Dla sędziego, który przestrzega prawa i nie uchybia godności urzędu, immunitet jest po to, by każdego dnia mógł wyjść spokojnie na salę rozpraw i orzekać – mówi sędzia Piwnik.

I nawet jeśli pojawią się jakieś donosy na sędziego, to zanim w niego uderzą, zostaną sprawdzone i zweryfikowane.

Pomimo posiadania immunitetu sędzia ponosi odpowiedzialność jak każdy inny obywatel. Immunitet to wstępna kontrola zasadności oskarżenia sędziego. A to oznacza, że prokurator przed wszczęciem postępowania wobec sędziego musi najpierw uzyskać na to zgodę właściwego sądu.

W Polsce takim sądem jest sąd dyscyplinarny. To on w postępowaniu o uchylenie immunitetu bada dowody, jakie zgromadziła prokuratura, i ustala, czy wystarczą one do postawienia zarzutu popełnienia przestępstwa. Kiedy uzna, że są wystarczające, uchyla immunitet. Jeżeli tego nie zrobi, a uchwała stanie się prawomocna, to prokuratura ścigać sędziego nie może.

Reklama
Reklama

Sędzia nie może być zatrzymany ani aresztowany, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa, jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania (czyli w celu np. ustalenia tożsamości, zdjęcia odcisków palców, zbadania trzeźwości).

Czytaj więcej

Marek Domagalski: Jest okazja ograniczyć immunitety
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama