Deklaracja taka padła dobę po tym, jak w Waszyngtonie doszło do ataku 29-letniego Afgańczyka na dwoje członków Gwardii Narodowej.
Donald Trump pisze, że Somalijczycy przejęli Minnesotę. Uderza w jedną z parlamentarzystek
Donald Trump zapowiedział zamknięcie granic USA przed imigrantami z krajów tzw. Trzeciego Świata w długim wpisie w serwisie Truth Social. Prezydent USA pisze w nim, że Amerykanie byli „głupi” jeśli chodzi o imigrację i dlatego pozwolili, by kraj był „dzielony (...), rozdzierany, mordowany, bity, okradany i wyśmiewany, wraz z innymi głupimi państwami świata za bycie »politycznie poprawnym«”
Trump pisze następnie, że w USA – według oficjalnych danych – mieszkają 53 mln cudzoziemców, z których większość „jest na zasiłku, przybyła z upadłych państw, z więzień, z szpitali psychiatrycznych, z gangów i karteli narkotykowych”. Prezydent USA dodaje, że cudzoziemcy są utrzymywani przez amerykańskich podatników. „Imigrant otrzymuje 30 tys. dolarów, jeśli ma zieloną kartę otrzyma niemal 50 tys. dolarów rocznych świadczeń dla swojej rodziny. Prawdziwa populacja migrantów jest znacznie wyższa (niż oficjalne dane – red.). Ciężar utrzymywania uchodźców jest głównym powodem dysfunkcji społecznych w Ameryce, czegoś, co nie istniało po II wojnie światowej (fatalne szkoły, wysoka przestępczość, upadek miast, przepełnione szpitale, brak mieszkań, duży deficyt etc.)” - pisze prezydent USA.
Czytaj więcej
Ilhan Omar odpowiedziała na krytykę ze strony syna jednej z ofiar ataków przeprowadzonych 11 wrze...
Trump pisze następnie, że przykładem na problemy z imigrantami są „setki tysięcy uchodźców z Somalii, którzy przejęli stan Minnesota”. „Somalijskie gangi krążą po ulicach szukając ofiar, a nasi wspaniali obywatele siedzą zamknięci w mieszkaniach i domach, licząc, że zostawi się ich w spokoju. Opóźniony gubernator Minnesoty, Tim Walz, nie robi nic, albo ze strachu, albo z powodu niekompetencji lub z obu tych powodów, podczas gdy najgorsza kongresmenka w naszym kraju, Ilhan Omar, zawsze owinięta w swój hidżab, która prawdopodobnie przybyła do USA nielegalnie, ponieważ nie wolno poślubiać swojego brata, nie robi niczego tylko nienawistnie narzeka na nasz kraj, jego konstytucję, na to jak »źle« jest traktowana, gdy jej miejsce pochodzenia jest zepsutym, zapóźnionym i przeżartym przez przestępczość krajem, który w istocie nie jest nawet krajem, ponieważ nie ma rządu, wojska, policji, szkół, etc.” - dodaje.