2100 sędziów funkcyjnych wróci do pełnego orzekania

Wymiar sprawiedliwości potrzebuje wsparcia. Ale czy właśnie takiej reformy?

Publikacja: 27.04.2022 19:19

2100 sędziów funkcyjnych wróci do pełnego orzekania

Foto: Fotorzepa

Główny problem sądów to dziś wielkie zaległości. I nic nie wskazuje, że znikną. Sejm próbuje zmieniać przepisy o Izbie Dyscyplinarnej. Poprzez spłaszczenie struktury sądownictwa chcemy uzyskać efekt w postaci uwolnienia przeszło 2 tys. stanowisk sędziowskich – mówi wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta z SP.

Jak to działa?

To ma być wzmocnienie sądów. Po zmianach sędziowie mają w mniejszym stopniu zajmować się biurokracją. Jesteśmy przekonani, że już tylko ta jedna zmiana istotnie i pozytywnie przełoży się na sposób funkcjonowania polskiego sądownictwa – ocenia minister Zbigniew Ziobro, dodając, że niezależnie od rodzaju zmian wprowadzana struktura sprowadza się do tego, że w 350 miejscowościach w Polsce będą funkcjonować sądy: 20 regionalnych i 350 okręgowych. – Nie likwidujemy żadnego sądu rejonowego. Żaden sąd, który dzisiaj działa, nie zostanie zlikwidowany – zapewnił. Obecne sądy rejonowe mają zyskać status sądu okręgowego.

Jak wskazuje MS, w chwili obecnej 3200 sędziów to sędziowie funkcyjni – pełnią w wymiarze sprawiedliwości różne funkcje. Pełnienie tych funkcji związane jest z tym, że mają ustalony, ograniczony udział w przydziale spraw. Mają obniżony ten udział, czyli nie sądzą tak naprawdę jak sędziowie liniowi. Chcemy to znieść – zapowiedziała nadzorująca sądy wiceminister Katarzyna Frydrych.

Po reformie funkcyjnych sędziów ma być ok. 1100. To oznacza, że ponad 2100 sędziów wróci do pełnego orzekania. Tym samym obywatel będzie miał zagwarantowany nie tylko dostęp do sądów, ale będzie miał gwarancję rozpoznania sprawy bez zbędnej zwłoki – podkreśla wiceminister Frydrych. – Chcemy zlikwidować aktualne absurdy, jeśli chodzi o biurokrację – dodaje pani wiceminister. Podkreśla ona, że podstawowe zadanie sędziego to sprawowanie tych obowiązków, do których sędzia tak naprawdę został powołany – czyli do orzekania.

Czytaj więcej

Nadchodzi reorganizacja sądów. Resort Ziobry ujawnił projekt

Ujednolicony status

Sędziowie mają dziś różny status: są sędziowie sądów rejonowych, sądów okręgowych, sądów apelacyjnych. Tworzą się rozmaite grupy interesów w obszarze sądownictwa, my chcemy z tym raz na zawsze skończyć, chcemy, żeby każdy sędzia był sobie równy, aby każdy sędzia był raz jeden powoływany w drodze nominacji prezydenckiej i powierzano mu na cały okres jego służby tę władzę sędziowską, by nie musiał przechodzić po raz kolejny procesów nominacyjnych – uważa Ziobro.

– Każdy sędzia raz jeden będzie powoływany i będzie miał status sędziego sądu powszechnego i wszyscy sędziowie będą sobie równi – dodał szef MS, stwierdzając, że takie rozwiązanie zwiększy niezależność i niezawisłość sędziów.

Nowe rozwiązania łączą się z poprawą statusu finansowego sędziów szeregowych, a dzisiaj różnice w zarobkach między sędziami o takim samym stażu sięgają 4 tys. zł. To zostanie całkowicie zlikwidowane, zarobki sędziów będą ściśle powiązane z ich stażem pracy – powiedział szef MS, dodając, że to też zwiększy niezależność sędziów.

Pojawi się też wykorzystanie nowoczesnych technologii, punktów sądowych w każdej gminie, również „w takich gminach, w których nigdy do tej pory nie było sądu”.

– Chcemy, żeby samorządy mogły w porozumieniu z sądami zakładać punkty sądowe w gminach, które będą miejscem profesjonalnej obsługi obywateli, w którym obywatel będzie mógł dowiedzieć się o stanie jego sprawy, o wyznaczonych terminach, o wylosowanym składzie i uczestniczyć w rozprawie online – uważają autorzy projektu nowelizacji.

Wiceminister Katarzyna Frydrych podkreśla, że po uwolnieniu w wyniku reformy 2100 stanowisk funkcyjnych w sądach, gdy ci sędziowie powrócą do orzekania w pełnym wymiarze, obywatel będzie miał zagwarantowany nie tylko dostęp do sądów, ale będzie miał gwarancję rozpoznania sprawy bez zbędnej zwłoki.

Bez kompromisu z ID SN

A co z Izbą Dyscyplinarną SN? Projekty prezydenta i Zjednoczonej Prawicy utknęły w sejmowej Komisji Sprawiedliwości. W koalicji trzeszczy, bo projekty ma i PiS i Solidarna Polska, a kompromisu brak. – Nie ma politycznej zgody na dalsze procedowanie – mówi „Rz” Marek Ast z PiS, szef sejmowej Komisji Spraw Człowieka. I dodaje, że rozmowy PiS i SP cały czas trwają. Dopóki nie ma porozumienia, posiedzeń komisji nie ma po co wznawiać. O projekt prezydencki pytamy też Sebastiana Kaletę, wiceministra sprawiedliwości i posła SP. – Nie ma na to szansy – mówi „Rz”, wskazując np. na tzw. test bezstronności sędziów.

Etap legislacyjny: konsultacje publiczne

Główny problem sądów to dziś wielkie zaległości. I nic nie wskazuje, że znikną. Sejm próbuje zmieniać przepisy o Izbie Dyscyplinarnej. Poprzez spłaszczenie struktury sądownictwa chcemy uzyskać efekt w postaci uwolnienia przeszło 2 tys. stanowisk sędziowskich – mówi wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta z SP.

Jak to działa?

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konsumenci
Jest nowy wyrok TSUE w polskiej sprawie. Upraszcza procesy frankowiczów
Materiał Promocyjny
Zwinny, wyrazisty i dynamiczny. SUV, który bryluje na europejskich salonach
Prawo karne
Marian Banaś składa doniesienie do prokuratury na Elżbietę Witek
Prawo dla Ciebie
Od dzisiaj możemy obniżyć rachunek za prąd. Trzeba spełnić jeden warunek
Prawo karne
Jest wyrok Sądu Najwyższego ws. symulacji zabójstwa abp. Jędraszewskiego
Materiał Promocyjny
THE FUTURE OF FINANCE
Praca, Emerytury i renty
Ogłoszono listę 10 najbogatszych emerytów w Polsce
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej