Jak czytamy w opinii, projektowane rozwiązania prawne modyfikujące ustrojową pozycję Krajowej Rady Sądownictwa nasuwają także poważne zastrzeżenia co do zgodności z wyrażoną w preambule Konstytucji zasadą zapewnienia rzetelności i sprawności działania instytucji publicznych oraz zasadą racjonalności ustawodawcy (art. 2 Konstytucji), a przez to ograniczają konstytucyjne prawo do sądu.

Dalej Sąd Najwyższy zwraca uwagę, że projektowane rozwiązania modyfikują sposób powoływania sędziów pozbawiając Krajową Radę Sądownictwa zdolności wypełniania konstytucyjnego zadania stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów w tym zakresie, w jakim ustrojodawca chce chronić sądy i sędziów od niezgodnego z ustawą zasadniczą oddziaływania pozostałych władz oraz polityków.

- Nie jest racjonalne działanie prawodawcy, który wprowadza rozwiązania prawne osłabiające sprawność Rady jako organu gwarantującego przewagę czynnika sędziowskiego w procesie wyłaniania kandydatów na sędziów, a tym samym ograniczającego jej znaczenie jako strażnika niezależności sądów i niezawisłości sędziów – czytamy w opinii.

Sąd Najwyższy odnosi się też m.in. do nowych zasad przedstawiania przez Radę Prezydentowi RP wniosku w sprawie powołania sędziego. - Projektowane rozwiązanie oznacza de facto zmianę art. 179 Konstytucji RP, który stanowi, że sędziowie są powoływani przez Prezydenta RP na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, a więc jednego podmiotu, w którym znaczenie wszystkich komponentów jest jednakowe – wskazuje SN.

SN zwraca jednocześnie uwagę, że projektowane rozwiązanie uzależnia stanowisko sędziów od stanowiska polityków, a zarazem stanowisko polityków od stanowiska sędziów. – Jeżeli zważymy, że w świetle nowego modelu wyboru sędziów do Rady będą oni wybrani według uznania polityków, to wymóg uzyskania zgody obu Zgromadzeń Rady nie uzależni zasiadających w niej polityków od stanowiska sędziów, których dodatkowo dyscyplinuje zasada jawności głosowania przy podejmowaniu uchwał przez Zgromadzenia. Skutkiem wprowadzonego rozwiązania będzie erozja ustrojowej pozycji Krajowej Rady Sądownictwa i redukcja jej roli jako strażnika nie zależności sądów i niezawisłości sędziów. Jest to zatem rozwiązanie sprzeczne z art. 186 Konstytucji RP – czytamy.