Materiał przygotowany przez Polską Akcję Humanitarną

Polska Akcja Humanitarna od lat działa na rzecz łagodzenia skutków zmian klimatu w Afryce Wschodniej (Kenia, Somalia, Sudan Południowy, Madagaskar), współpracując zarówno z innymi organizacjami międzynarodowymi czy ośrodkami akademickimi, jak i z lokalnymi start-upami.

Więcej niż zwykła sadzawka

Jednym partnerów PAH jest kenijski start-up Omiflo, który opracował metodę oczyszczania tzw. wody szarej (po myciu, sprzątaniu) przy użyciu specjalnych gatunków roślin fitoremediacyjnych. Taka naturalna, żywa oczyszczalnia wygląda jak oczko wodne, a cały proces odbywa się bez użycia prądu czy chemikaliów, dzięki czemu nie generuje hałasu ani uciążliwych zapachów.

Budowa tego rodzaju sadzawek przy szkołach w hrabstwie Makueni pozwoliła na odzyskanie nawet 70–80 proc. szarej wody, którą można było powtórnie wykorzystać do mycia rąk, zmywania naczyń w szkolnej kuchni czy nawadniania ogrodu. Wcześniej, w trakcie pory suchej, szkoły wydawały na zakup wody nawet do 30 proc. swoich budżetów. Niektóre uczennice musiały opuszczać lekcje, ponieważ bez wody nie mogły zadbać odpowiednio o swoją higienę w czasie menstruacji. Teraz, dzięki przyszkolnym oczyszczalniom, uczniowie chętniej przychodzą na zajęcia, a szkoły są postrzegane jako lokalne centra innowacji.

Szklarnia jak drugi dom

Naturalnym uzupełnieniem infrastruktury wodnej, pozwalającym efektywnie wykorzystać odzyskaną wodę, jest uprawa hydroponiczna. Zamiast gleby stosuje się w niej pumeks – lekką i przepuszczalną skałę wulkaniczną. W połączeniu ze specjalnym systemem nawadniania kropelkowego taka uprawa zużywa do 80 proc. mniej wody niż tradycyjne rolnictwo i zapewnia szybszy wzrost roślin, np. pomidorów.

Szklarnie hydroponiczne umożliwiają uprawę warzyw także podczas suszy, co pozwala ustabilizować dochody rolników. Tego typu instalacje powstają m.in. w sąsiedztwie szkół, zasilając szkolne stołówki i inspirując do działania miejscowych rolników. „Szklarnia stała się dla mnie drugim domem” – mówi Dominic Mwenda, ogrodnik pracujący w szkole średniej w Mbukoni. I dodaje: „Zdobytą tu wiedzę wykorzystuję we własnym gospodarstwie. Dzięki temu mogę wyżywić rodzinę i opłacić czesne za szkołę moich dzieci”.

Gdy brakuje ziemi

Z dużymi wyzwaniami mierzą się też mieszkańcy ubogich dzielnic wielkich miast. W slumsach Nairobi metr kwadratowy ziemi jest luksusem. Jak zapewnić sobie dostęp do świeżych warzyw, jeśli jedynym miejscem do uprawy jest wąski fragment podwórka?

Odpowiedzią może być tzw. urban farming, czyli tanie i skalowalne metody uprawy rolnej w miastach. Wielopiętrowe ogrody pionowe czy zielone ściany (konstrukcje ogrodnicze mocowane do budynków) pozwalają uprawiać 30–50 roślin na powierzchni 1 m. Do upraw wykorzystuje się worki i skrzynie z odzyskanych materiałów, a także produkowane na miejscu nawozy organiczne. W ramach projektu PAH powstanie ponad 300 takich ogrodów, a ich właściciele zostaną przeszkoleni z zasad permakultury i gospodarowania wodą. Uzupełnieniem projektu są społecznościowe banki nasion tworzone we współpracy z kenijską organizacją Seed Savers Network. Banki pomagają w zachowaniu lokalnych gatunków roślin i bioróżnorodności, ale są też odpowiedzią na rosnące ceny nasion.

Sposób na odpady

Zapewnienie dostępu do wody i żywności to jedno, ale poważnym wyzwaniem w sektorze pomocy humanitarnej jest też zarządzanie odpadami – co robić, aby było ich mniej? I w jaki sposób je bezpiecznie utylizować?

Żeby znaleźć rozwiązanie, eksperci z sektora biotechnologicznego połączyli siły z pracownikami organizacji humanitarnych w ramach projektu Bio4Human. PAH jest jedną z organizacji zaproszonych do udziału w tej inicjatywie!

Punktem wyjścia była analiza biotechnologii i bioproduktów dostępnych na rynku, takich jak opakowania biodegradowalne. Poddano ocenie ich cykl życia, opłacalność i przydatność w warunkach kryzysowych (np. w obozach dla uchodźców).

Jedno z testowanych rozwiązań to wykorzystanie odpadków organicznych i pozostałości rolnych do produkcji biogazu. Jest to czysta energia, którą można wykorzystać do gotowania, ogrzewania czy wytwarzania prądu. Zaletą biogazu jest też uniezależnienie się od drewna opałowego, którego dostępność bywa bardzo ograniczona.

Obecnie trwa ocena wykonalności zarekomendowanych rozwiązań w Sudanie Południowym i Demokratycznej Republice Konga. Końcowym etapem projektu będzie przygotowanie instrukcji i narzędzi, które pomogą organizacjom humanitarnym oraz miejscowym władzom w powielaniu i wdrażaniu biorozwiązań na większą skalę. Projekt Bio4Human jest finansowany z programu badań i innowacji UE Horizon Europe.

Polska Akcja Humanitarna skutecznie wdraża inicjatywy, które zmieniają codzienność osób najbardziej narażonych na skutki zmian klimatu. Jest to możliwe dzięki praktycznym rozwiązaniom technologicznym, sieci organizacji partnerskich i poszanowaniu dla lokalnego kontekstu.

Organizacje i firmy, które chcą sprawniej reagować na zmieniające się warunki i wyzwania klimatyczne, mogą zaangażować się w realizację projektów PAH. Dzięki temu zyskają solidnego partnera w budowaniu lepszej odporności na zmiany klimatu – dla siebie i dla innych.

Materiał przygotowany przez Polską Akcję Humanitarną