Stowarzyszenia sędziów i prokuratorów namawiają do udziału w manifestacjach

Zachęcamy wszystkich sędziów i prokuratorów do aktywnego udziału we wszelkich inicjatywach, w tym w manifestacjach, których celem jest dalsze członkostwo naszej Ojczyzny w Unii Europejskiej - napisały we wspólnym stanowisku stowarzyszenia sędziowskie i prokuratorskie. Przypominają słowa tureckiego sędziego, który przebywa w więzieniu: „neutralność pomaga ciemiężcy, nigdy ofierze, cisza zachęca prześladowcę, nigdy prześladowanego”.

Publikacja: 10.10.2021 11:31

Marsz Tysiąca Tóg w Warszawie w styczniu 2020 r.

Marsz Tysiąca Tóg w Warszawie w styczniu 2020 r.

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Stanowisko podpisały "Iustitia", Forum Współpracy Sędziów, "Themis", dwa stowarzyszenia sędziów rodzinnych oraz prokuratorskie stowarzyszenie "Lex Super Omnia". Przypominają, że od kilku lat ostrzegają, iż łamanie przez władzę ustawodawczą i wykonawczą Konstytucji RP i prawa europejskiego, może doprowadzić do wyprowadzenia Polski z rodziny państw Unii Europejskiej.

"Dzięki podjętym przez nas działaniom Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejski Trybunał Praw Człowieka potwierdziły, że nasze obawy były i są nadal uzasadnione. Szereg decyzji upolitycznionych organów naszego Państwa nie pozostawiło wątpliwości, że dobro wspólne Polaków nie jest dla nich priorytetem. Ponad 80% Polaków chce, aby Polska była nadal pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej. Może stać się to niemożliwe, jeśli organy Państwa nie będą respektowały orzeczeń najwyższych organów sądowych Unii Europejskiej. Skutkiem takich działań, jak wyrok z Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej z 7 października 2021 r., możemy stracić nie tylko bezpieczeństwo prawne obywateli i wielomiliardowe fundusze unijne, ale także suwerenność będzie zagrożona. " - twierdzą sygnatariusze stanowiska.

Czytaj więcej

Kardas, Gutowski: Werdykt TK to groźny eksces orzeczniczy

Przypominają czasy sprzed przystąpienia Polski do UE: kolejki i kontrole celne na naszej zachodniej granicy, brak możliwości podjęcia nauki lub wykonywania pracy za granicą.

"Nie można zapomnieć o zaangażowaniu naszych przodków w walce o przywrócenie praw obywatelskich. Dzięki wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej zyskaliśmy znacznie więcej, niż przedtem mogliśmy sobie wyobrazić. Jeszcze lepiej pamiętamy o wsparciu Polaków, którzy bardzo licznie, razem z sędziami ze wszystkich krajów Unii Europejskiej, uczestniczyli w bardzo ważnym dla nas wydarzeniu - Marszu Tysiąca Tóg." - czytamy w stanowisku.

Przywołują słowa tureckiego sędziego Murata Aslana, od kilku lat przebywającego w więzieniu, który zachęcał prawników do udziału w Marszu Tysiąca Tóg: „Może się zdarzyć, ze nie będziemy mieli dość siły by zapobiec nieprawidłowości. Jednak nigdy nie może nastąpić czas, gdy przestaniemy protestować". Murat przestrzegał, że „neutralność pomaga ciemiężcy, nigdy ofierze, cisza zachęca prześladowcę, nigdy prześladowanego".

Czytaj więcej

Prof. Ryszard Piotrowski: orzeczenie TK ma wymusić posłuch na sędziach

"Konsekwentnie, odpowiadając na apel naszego uwięzionego kolegi, kierując się wymienionymi wartościami, patriotyzmem, solidarnością i poczuciem wspólnoty, jako obywatele, prawnicy, sędziowie i prokuratorzy, zachęcamy wszystkich sędziów i prokuratorów do aktywnego udziału we wszelkich inicjatywach, w tym w manifestacjach, których celem jest dalsze członkostwo naszej Ojczyzny w Unii Europejskiej." - napisały stowarzyszenia.

Przypomnijmy, że manifestacja w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej ma się odbyć w niedzielę o godz. 18 na Placu Zamkowym w Warszawie odbędzie się manifestacja w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej. Lider PO Donald Tusk zaprosił na nią "wszystkich, którzy chcą bronić Polski europejskiej".

"Chciałbym, żeby do wszystkich dotarło, że Trybunał pani Przyłębskiej właśnie publicznie ogłosił, że konstytucja i traktaty unijne są ze sobą niezgodne i właściwie nasze członkostwo w Unii Europejskiej trzeba uznać za nielegalne od samego początku. Może trzeba będzie z tego powodu rozebrać autostrady i Stadion Narodowy, może polscy rolnicy będą musieli oddać wszystkie pieniądze, które dostawaliśmy z Unii Europejskiej. Celowo przesadzam z interpretacją, bo podkreślam absurdalność i złowrogą polityczność tej decyzji" - wyjaśniał Tusk w TVN24.

Czytaj więcej

Ziobro napisał do Tuska. Przypomina co orzekał TK za Safjana i Rzeplińskiego

Stanowisko podpisały "Iustitia", Forum Współpracy Sędziów, "Themis", dwa stowarzyszenia sędziów rodzinnych oraz prokuratorskie stowarzyszenie "Lex Super Omnia". Przypominają, że od kilku lat ostrzegają, iż łamanie przez władzę ustawodawczą i wykonawczą Konstytucji RP i prawa europejskiego, może doprowadzić do wyprowadzenia Polski z rodziny państw Unii Europejskiej.

"Dzięki podjętym przez nas działaniom Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejski Trybunał Praw Człowieka potwierdziły, że nasze obawy były i są nadal uzasadnione. Szereg decyzji upolitycznionych organów naszego Państwa nie pozostawiło wątpliwości, że dobro wspólne Polaków nie jest dla nich priorytetem. Ponad 80% Polaków chce, aby Polska była nadal pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej. Może stać się to niemożliwe, jeśli organy Państwa nie będą respektowały orzeczeń najwyższych organów sądowych Unii Europejskiej. Skutkiem takich działań, jak wyrok z Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej z 7 października 2021 r., możemy stracić nie tylko bezpieczeństwo prawne obywateli i wielomiliardowe fundusze unijne, ale także suwerenność będzie zagrożona. " - twierdzą sygnatariusze stanowiska.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona