Pracownik sądu: więcej urzędnika czy pomocnika

Przedstawiciele pracowników sądowych myślą o proteście, jeśli MS będzie obstawać przy pomyśle pozbawienia ich urzędniczego statusu

Publikacja: 06.01.2010 06:55

Pracownik sądu: więcej urzędnika czy pomocnika

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Ministerstwo Sprawiedliwości konsultuje projekt zupełnie nowej ustawy o pracownikach sądów i prokuratury, który ma pozbawić pracowników sądowych statusu urzędników, co uderza także w ich prestiż.

Krajowa Rada Związku Zawodowego Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP wystąpiła właśnie m.in. do rzecznika praw obywatelskich, by wziął ich w obronę, a w najbliższych dniach ma radzić nad formą protestu (patrz komentarz).

[srodtytul]Stracą status[/srodtytul]

W sądach i prokuraturach pracuje przeszło 46 tys. pracowników, ale ponad połowa już teraz ma zwykły status. Zmiany dotyczyć mają więc ok. 20 tys. osób, z których pełny urzędniczy status (mianowanego) ma zaledwie kilkaset, a pozostali urzędnicy podobną pozycję wywodzą z tego, że po pierwsze tak nazywa ich ustawa, po drugie są powoływani przez prezesów na określone stanowiska, po pozytywnej ocenie i w praktyce wyjątkowo tylko są zwalniani.

Ministerstwo Sprawiedliwości uznało, że wyzwania nowoczesnego wymiaru sprawiedliwości wymagają uregulowania na nowo statusu personelu administracyjnego w sądach i prokuraturze.

A ponieważ w jego ocenie zasadniczo nie podejmują oni inaczej niż urzędnicy państwowi czy samorządowi decyzji merytorycznych, lecz pełnią czynności pomocnicze wobec sądów, prokuratur, dlatego utrzymywanie tego quasiurzędniczego zatrudnienia nie ma sensu.

– Zatrudnienie w sądzie wymaga znacznej wiedzy, odpowiedzialności i ma wiele elementów z pracy urzędnika – uważa Małgorzata Kuracka, przewodnicząca III Wydziału Cywilnego warszawskiego Sądu Okręgowego.

– Utrzymywanie kilkudziesięciotysięcznej armii urzędników sądowych jest czymś dziwnym. Uważam jednak, że na poważniejszych stanowiskach, np. kierownika sekretariatu wydziału czy sądu, to są już typowi urzędnicy i powinni taką pozycję zachować – wskazuje z kolei Marcin Łochowski, sędzia cywilista, Sąd Okręgowy Warszawa Praga.

Zmiany obejmą zwłaszcza nabór, który odbywać się ma w drodze konkursu, a osoby wspomagające pion orzeczniczy będą przechodzić roczny staż. Po nim dostaną umowę o pracę na czas nieokreślony (to ma być gwarancja stałości zatrudnienia).

[srodtytul]Więcej swobody pracodawcy[/srodtytul]

Projekt dopuszcza zatrudnianie w sądach i prokuraturze pracowników na podstawie umowy o pracę "na zastępstwo", wprowadza m.in. nowe stanowisko pomocnika, aby w sytuacjach awaryjnych zapewnili oni funkcjonowanie np. sądu. Z drugiej strony, co postulują m.in. sądy, ma nastąpić odejście od rygorystycznego wymogu posiadania wyższego wykształcenia przy zatrudnianiu w sądzie i dopuszczenie matury, ale tylko na stanowiskach: tzw. migratora ksiąg wieczystych, kasjera oraz protokolanta. Wymóg wyższych studiów sprawił, że w dużych sądach zaczyna brakować personelu.

– To akurat dobra zmiana, ale niewystarczająca, gdyż pracownik sądu jest dzisiaj protokolantem, a jutro zajmuje się zupełnie czym innym – uważa sędzia Kuracka.

– To nie jest aż taki problem – twierdzi sędzia Łochowski. – Można przecież tak zorganizować pracę, że protokołowaniem zajmują się przez cały tydzień te same osoby.

[ramka][b] Komentuje Marian Wstawski, Związek Zawodowy Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP:[/b]

Stanowczo sprzeciwiamy się zamiarom pozbawienia ok. 20- tysięcznej rzeszy pracowników sądów i prokuratury statusu urzędników państwowych, co wynika z projektu nowej ustawy autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości. Jeżeli sprzeciw naszego związku nie zostanie uwzględniony, podejmiemy akcje protestacyjne w celu obrony posiadanych od dziesięcioleci praw. Zakres naszych obowiązków nie uległ właściwie żadnej zmianie, są one bardzo podobne do tych, które obowiązują urzędników państwowych, służbę cywilną. Z niezrozumiałych dla nas powodów Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza uregulować nasz status inaczej, na wzór sektora prywatnego. [/ramka]

[ramka][b]Zobacz:[/b]

-> [b][link=http://grafik.rp.pl/grafika/426829] projekt ustawy o pracownikach sądów i prokuratury[/link] [/b]

-> [b][link=http://grafik.rp.pl/grafika/426830]uzasadnienie projektu[/link][/b][/ramka]

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/01/05/pracownik-sadu-wiecej-urzednika-czy-pomocnika/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Ministerstwo Sprawiedliwości konsultuje projekt zupełnie nowej ustawy o pracownikach sądów i prokuratury, który ma pozbawić pracowników sądowych statusu urzędników, co uderza także w ich prestiż.

Krajowa Rada Związku Zawodowego Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP wystąpiła właśnie m.in. do rzecznika praw obywatelskich, by wziął ich w obronę, a w najbliższych dniach ma radzić nad formą protestu (patrz komentarz).

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów