Sędziowie: orzeczenia dyscyplinarne jawne także gdy sędzia uniewinniony

Treść orzeczeń dyscyplinarnych zapadających wobec sędziów może być udostępniana także wówczas, gdy są uniewinniające.

Publikacja: 11.01.2013 07:52

Sędziowie: orzeczenia dyscyplinarne jawne także gdy sędzia uniewinniony

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzje prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie oraz ministra sprawiedliwości odmawiające udostępnienia takich informacji (II SA/Wa 1929/12).

Daniel Pietrzak, prawnik, mówi, że oznacza to, iż można poznać  imię i nazwisko sędziego, wobec którego prowadzono postępowanie dyscyplinarne, oraz treść orzeczenia, także w razie uniewinnienia.

To on właśnie zwrócił się do prezesa SA w Warszawie o udostępnienie, bez anonimizacji, odpisów orzeczeń dyscyplinarnych wobec sędziów, wydanych w latach 2011–2012. We wniosku, złożonym w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, powołał się na art. 116 § 1 prawa o ustroju sądów powszechnych, w myśl którego postępowania dyscyplinarne są jawne.

Wnioskodawcy przekazano siedem orzeczeń Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego w pełnym brzmieniu z imieniem i nazwiskiem sędziego, sygnaturą i uzasadnieniem orzeczenia. W dziesięciu sprawach, w których zapadły orzeczenia uniewinniające, były decyzje odmowne.

Minister sprawiedliwości uznał je za uzasadnione. Nie jest tak, że skoro art. 116 § 2 prawa o ustroju sądów powszechnych przewiduje jawność postępowania dyscyplinarnego, decyduje to o nieograniczonym dostępie do takich informacji. Trzeba go interpretować na tle art. 109 § 2 ustawy, zgodnie z którym to sąd decyduje, czy podać prawomocne orzeczenie do wiadomości publicznej. W razie kolizji prawa do prywatności osób pełniących funkcje publiczne z prawem do informacji publicznej nie można dawać pierwszeństwa temu ostatniemu.

– Upublicznienie orzeczeń uniewinniających byłoby dodatkową karą – stwierdził minister.

– Jeśli przepis mówiący, że postępowania dyscyplinarne są jawne, nie wyłącza zakończonych uniewinnieniem, nie ma podstaw do odmowy udostępnienia danych sędziów, przeciwko którym się toczyły – mówi Daniel Pietrzak. Z argumentacją prezesa SA i ministra sprawiedliwości nie zgodził się WSA.

– Jeżeli dane sędziów ukaranych dyscyplinarnie są informacją publiczną, to tym bardziej udostępnieniu podlegają orzeczenia uniewinniające. Nie oznacza to podania ich do publicznej wiadomości – powiedział sędzia Eugeniusz Wasilewski.

Uwzględniając skargę, WSA powołał się m.in. na wyrok Trybunału Konstytucyjnego (sygn. K 17/05), który zwrócił uwagę, że w odniesieniu do osób sprawujących funkcje publiczne zakres ochrony prywatności jest węższy, a dane osobowe mające związek z pełnioną funkcją należą do informacji publicznych.

Wyrok jest nieprawomocny.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzje prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie oraz ministra sprawiedliwości odmawiające udostępnienia takich informacji (II SA/Wa 1929/12).

Daniel Pietrzak, prawnik, mówi, że oznacza to, iż można poznać  imię i nazwisko sędziego, wobec którego prowadzono postępowanie dyscyplinarne, oraz treść orzeczenia, także w razie uniewinnienia.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem