Założenia odpowiedniej noweli kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia przygotowało właśnie Ministerstwo Sprawiedliwości.
Wykroczenia należą do najdrobniejszych spraw, ale są stosunkowo liczne – w ostatnich latach sądy rozpatrywały ich rocznie ponad pół miliona.
I chociaż zaległości są w tym segmencie niewielkie, zabierają one sporo czasu sędziom i urzędnikom sądowym. Właśnie nagrywanie rozpraw ma je przyspieszyć.
Jak powiedział „Rz" Jacek Gołaczyński, wiceminister sprawiedliwości odpowiedzialny za informatyzację sądów, pierwsze nagrania mogą ruszyć na wybranych salach jeszcze w tym roku. Dla oszczędzenia wydatków (pierwotnie planowano je na 40 mln zł) rozprawy te mogą być prowadzone w salach uzbrojonych w sprzęt do nagrywania dla spraw cywilnych. Gdyby projekt się udał w zakresie wykroczeń, mógłby zostać rozszerzony na wcześniejsze fazy postępowania wykroczeniowego (postępowanie wyjaśniające), a nawet na sprawy karne.
507 tys. spraw wykroczeniowych wpłynęło w zeszłym roku do polskich sądów