Do I czytania w komisjach skierowano poselski projekt nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych.
Głównym założeniem projektu jest rezygnacja z ustawowego wymagania by wszyscy asystenci sędziów legitymowali się ukończoną aplikacją ogólną, bądź zdaniem jednego z prawniczych egzaminów zawodowych. Tym samym dopuszcza się zatrudnienia w sądach osób jedynie z wyższym wykształceniem prawniczym.
Ma to pozwolić na obsadzenie wakujących stanowisk asystenckich. Posłowie tłumaczą, iż istniejący od trzech lat wymóg ukończenia aplikacji spowodował, iż w wielu sądach, niekiedy nawet pomimo wielokrotnego ogłaszania konkursów nie można było obsadzić tych stanowisk. Tymczasem, jak przekonują, dotychczasowe doświadczenia wskazują, że ukończenie studiów prawniczych jest zwykle wystarczające do zajmowania stanowiska asystenta sędziego. „Do dziś wiele takich osób należycie wykonuje w sądach obowiązki" – piszą w uzasadnieniu projektu posłowie.
Właściwe przygotowanie do wykonywania obowiązków oraz weryfikację przydatności do pracy na stanowisku asystenta ma zapewniać odbycie stażu asystenckiego. Roczny staż, zakończony egzaminem organizowany ma być przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury.
Do ukończenia stażu, asystenci będą zatrudnienie w sądzie na podstawie umowy o pracę na czas określony, z możliwością wcześniejszego jej rozwiązania za dwutygodniowym wypowiedzeniem. Warunkiem dalszego zatrudnienia ma być pozytywny wynik egzaminu kończącego staż.