W których sądach ginie najwięcej akt

W ubiegłym roku najwięcej akt sądowych zaginęło w sądach na terenie apelacji poznańskiej oraz gdańskiej.

Publikacja: 26.04.2013 13:00

W 2012 roku we wszystkich polskich sądach zaginęły akta w 481 sprawach.

W 2012 roku we wszystkich polskich sądach zaginęły akta w 481 sprawach.

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Poseł Krzysztof Brejza wystąpił do ministra sprawiedliwości z interpelacją odnośnie zasad przewożenia akt sądowych. Jak napisał, niejednokrotnie dochodzi do ich zaginięcia: „czasami zdarza się to w trakcie przeprowadzki z jednego sądu do drugiego, czasem w trakcie remontu, a także przewożenia akt z prokuratury do sądu".

Jak się okazuje problem ten pozostaje w zainteresowaniu Ministerstwa Sprawiedliwości. W lutym 2002 roku prezesi sądów apelacyjnych zostali zobowiązani, w ramach stałego zadania nadzorczego, do nadsyłania okresowych informacji o liczbie zaginionych i nieodtworzonych akt w poszczególnych kategoriach spraw.

Odpowiadający na interpelację Wojciech Hajduk, podsekretarz stanu w MS, stwierdził, że analiza sprawozdań wskazuje na stale malejącą skalę tego zjawiska.

Z danych posiadanych przez resort sprawiedliwości wynika, iż ogólna liczba akt zaginionych lub zniszczonych w skali kraju na koniec 2012 roku wynosiła 481 i uległa ona zmniejszeniu o 108 w porównaniu ze stanem na koniec roku 2011.

Najwięcej zaginionych, zniszczonych akt odnotowano w ubiegłym roku w apelacjach: poznańskiej (108) oraz gdańskiej (93), natomiast najmniej w rzeszowskiej i białostockiej – po 6 spraw.

Jak poinformował Hajduk, w latach 2010-2012 w trzech sprawach prowadzono postępowania dyscyplinarne dotyczące zaginięcia akt. W niektórych przypadkach o zaginięciu akt powiadamiane są także organa ścigania, aby pociągnąć do odpowiedzialności karnej osoby, które dopuściły się ewentualnych przestępstw.

Hajduk wyjaśnił, iż obecnie sposób przewożenia akt sądowych nie jest w prawny sposób uregulowany. Kwestia ta pozostawiona została w zakresie uprawnień prezesów sądów, którzy indywidualnie, np. poprzez wewnętrzne zarządzenia, określają warunki, w jakich ma się odbywać transportowanie akt. Najczęściej ich przewóz zleca się firmom wyłonionym w drodze przetargów.

Poseł Krzysztof Brejza wystąpił do ministra sprawiedliwości z interpelacją odnośnie zasad przewożenia akt sądowych. Jak napisał, niejednokrotnie dochodzi do ich zaginięcia: „czasami zdarza się to w trakcie przeprowadzki z jednego sądu do drugiego, czasem w trakcie remontu, a także przewożenia akt z prokuratury do sądu".

Jak się okazuje problem ten pozostaje w zainteresowaniu Ministerstwa Sprawiedliwości. W lutym 2002 roku prezesi sądów apelacyjnych zostali zobowiązani, w ramach stałego zadania nadzorczego, do nadsyłania okresowych informacji o liczbie zaginionych i nieodtworzonych akt w poszczególnych kategoriach spraw.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo