Reklama
Rozwiń
Reklama

Jawne oświadczenia majątkowe podważą autorytet sądów i prokuratury

Walka z korupcją musi być prowadzona równolegle z budowaniem autorytetu i zaufania sądów i prokuratury – twierdzi Andrzej Seremet.

Publikacja: 12.08.2014 08:48

Jawne oświadczenia majątkowe podważą autorytet sądów i prokuratury

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Trwa ożywiona dyskusja o proponowanych przez ministra sprawiedliwości zmianach w oświadczeniach majątkowych sędziów i prokuratorów. Minister chce, by były one jawne. Tymczasem środowiska protestują. Głos w sprawie zabrał właśnie Andrzej Seremet, prokurator generalny, który przedstawił  ministrowi obszerną opinię o projekcie. Nie jest ona pozytywna.

– Nie widzę żadnego powodu do wprowadzenia zmian  wobec urzędów: sędziego i prokuratora,  choć się zgadzam, że istnieje potrzeba ujednolicenia przepisów – mówi „Rz" Andrzej Seremet. Zapewnia też, że sprawdza się dotychczasowy mechanizm kontrolny: wewnętrzny i zewnętrzny prowadzony przez urzędy skarbowe. Projekt zdaniem prokuratora generalnego jest wyrazem braku zaufania do organów państwowych i obowiązujących mechanizmów antykorupcyjnych. Nie został poparty rzetelną analizą tego, co dziś się dzieje i czy kontrola rzeczywiście się nie sprawdza.

Walka ze zjawiskami antykorupcyjnymi w opinii prokuratora generalnego wymaga z jednej strony konsekwencji władz, z drugiej szczególnej rozwagi w doborze instrumentów prawnych. Chodzi bowiem o to, żeby te instrumenty nie okazały się destrukcyjne dla państwa.

Walka z korupcją musi być prowadzona równolegle z budowaniem autorytetu i zaufania do funkcjonariuszy publicznych.

Projekt ustawy o oświadczeniach majątkowych odwołuje się do instrumentów najprostszych. Ich efektywność, jak uczą nie tylko polskie doświadczenia,  jest wysoce ograniczona i obarczona licznymi mankamentami. Propozycje – zdaniem prokuratora generalnego – powinny zostać skierowane do konsultacji z sądami powszechnymi i jednostkami prokuratury, bo dotyczą grup zawodowych, którym przyjdzie się z nim zmierzyć.

Reklama
Reklama

Trwa ożywiona dyskusja o proponowanych przez ministra sprawiedliwości zmianach w oświadczeniach majątkowych sędziów i prokuratorów. Minister chce, by były one jawne. Tymczasem środowiska protestują. Głos w sprawie zabrał właśnie Andrzej Seremet, prokurator generalny, który przedstawił  ministrowi obszerną opinię o projekcie. Nie jest ona pozytywna.

– Nie widzę żadnego powodu do wprowadzenia zmian  wobec urzędów: sędziego i prokuratora,  choć się zgadzam, że istnieje potrzeba ujednolicenia przepisów – mówi „Rz" Andrzej Seremet. Zapewnia też, że sprawdza się dotychczasowy mechanizm kontrolny: wewnętrzny i zewnętrzny prowadzony przez urzędy skarbowe. Projekt zdaniem prokuratora generalnego jest wyrazem braku zaufania do organów państwowych i obowiązujących mechanizmów antykorupcyjnych. Nie został poparty rzetelną analizą tego, co dziś się dzieje i czy kontrola rzeczywiście się nie sprawdza.

Reklama
Sądy i trybunały
Karol Nawrocki zablokował nominacje 46 sędziów. Czy prezydent mógł to zrobić?
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Praca, Emerytury i renty
Wiek emerytalny jest, ale brakuje stażu pracy. Czy jest szansa na emeryturę z ZUS?
Nieruchomości
Będą ważne zmiany w prawie budowlanym? „Żółta kartka” zamiast blokady inwestycji
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Prawo rodzinne
Szybki rozwód bez sądu będzie możliwy. Rząd przyjął projekt
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama