Sędziowie z Krajowej Rady Sądownictwa i Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia mają pomysł, jak przeprowadzić reformę KRS. Bazą jest projekt autorstwa Iustitii. To sędziowie, jak dziś, mieliby wybierać sędziów do KRS. Jej posiedzenia, także te, na których oceniani są kandydaci na sędziowski urząd, byłyby dostępne online dla każdego, kto zechce je obejrzeć. Przewidziane jest wysłuchanie publiczne projektu ustawy. Nowy projekt zmian w KRS ma być wynikiem szerokiego porozumienia ponad podziałami.
Liczą na porozumienie
O czym mówi projekt? Prawo zgłaszania kandydatów do Rady mieliby enumeratywnie wymienieni: grupa 2 tys. obywateli, rzecznik praw obywatelskich, samorządy adwokacki czy radców prawnych. Na liście uprawnionych znaleźli się też: Krajowa Rada Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym, rady wydziałów prawa i grupy sędziów – od 10 do 50, w zależności od szczebla sądu.
Sędziowie chcą także transmisji w internecie z obowiązkowych przed wyborami publicznych wysłuchań wszystkich kandydatów. W ustawie pojawiłaby się też gwarancja, że najliczniejsi sędziowie sądów rejonowych będą mieli duży wpływ na skład Rady, bo wybiorą aż ośmiu jej członków.
Zmieniłby się również system wyborów do Rady. Nie dokonywaliby go już jak kiedyś wybierani przedstawiciele sędziów, lecz w bezpośrednich ogólnopolskich wyborach każdy sędzia miałby jeden głos.
Kto wybierze?
Czynne prawo wyborcze dostanie sędzia, który w dniu wyborów pełni służbę we właściwym sądzie. W tych samych wyborach można będzie głosować tylko raz. Wybory mają zostać przeprowadzone w siedzibach sądów. Prezes każdego z nich zapewni ich prawidłowy przebieg.