Niektórzy zamienili palety na karabiny, zaciągając się do Legionów. W ich szeregach zarejestrowano 170 artystów, m.in. Tadeusza Pruszkowskiego i Romana Kramsztyka. Inni, jak Jacek Malczewski czy Wojciech Kossak, w sztuce podsycali patriotyczne uczucia.

Pokaz obejmuje 600 dzieł 40 twórców z lat 1914 – 1918. Helena Piórkowska-Sulej, autorka scenariusza i komisarz, podzieliła wystawę na cztery działy. W dwóch pierwszych „Twórcy w mundurach” i „Wielkie portretowanie” przeważają rysunkowe portrety ołówkiem, kredką, węglem, akwarelą. Główną postacią jest Piłsudski, najbardziej ekspresyjnie przedstawiony w litografii Kazimierza Młodzianowskiego. Są też wizerunki innych przywódców i żołnierzy-artystów. Wybitnego malarza Leopolda Gottlieba sportretował Edward Rydz-Śmigły. Szkic świadczy, że ówczesny komendant, a potem marszałek Polski i naczelny wódz w kampanii wrześniowej, miał artystyczny talent! Z kolei Rydza-Śmigłego uwiecznił Wincenty Wodzinowski, który do Legionów zaciągnął się razem z 15-letnim synem.

Kolejna część – „Życie frontowe Legionów” – skupia się na scenach obozowych, przywołując m.in. „Gwiazdkę żołnierską” Wojciecha Kossaka. „Legiony w walce” ilustrują chwile dramatyczne i triumfalne.

Wystawę kończy symboliczny obraz „Polonia 1918” Jacka Malczewskiego. Artysta radził swoim uczniom: „Malujcie tak, aby Polska zmartwychwstała”. A z chwilą odzyskania niepodległości namalował personifikację spełnionych marzeń – Polonię w koronie z narzuconym na ramiona żołnierskim płaszczem. Przypomina, że wolność w 1918 roku nie była darem. Wywalczyliśmy ją sobie sami. Monika Kuc

„I będzie wolna Polska... Legiony Polskie w sztuce”. Wystawa czynna do 30 marca 2009 r.