Portret Stanisława Kostki Potockiego wrócił do Wilanowa

„Portret Stanisława Kostki Potockiego na koniu”, dzieło francuskiego artysty – Jacques’a Louisa Davida, po konserwacji ozdobił Salę Białą w Pałacu w Wilanowie.

Publikacja: 07.08.2016 12:47

Portret Stanisława Kostki Potockiego wrócił do Wilanowa

Foto: materiały prasowe

Wcześniej znajdował się w Galerii Północnej. Obecna zmiana zapowiada rearanżację części wnętrz pałacowych.

Konserwacja przywróciła blask jednemu z najcenniejszych malarskich dzieł w polskich zbiorach. Dzieło zyskało wzmacniające dublażowe płótno i przeszło wiele szczegółowych badań, m.in. w podczerwieni, ultrafiolecie, na rentgenogramach i w trakcie chemicznej analizy pobranych mikropróbek. Tak gruntowne prace konserwatorsko-badawcze zostały przeprowadzone po raz pierwszy od 1956 roku i przyniosły sensacyjne odkrycia.

Przede wszystkim ku zaskoczeniu konserwatorów, pod błękitną szarfą Orderu Orła Białego, którą Stanisław Kostka jest przepasany, odkryto warstwę czerwonej farby. Wnikliwe badania ujawniły, że pierwotnie portretowany nosił szarfę Świętego Stanisława. Pogłębiona historyczne studia wyjaśniły przyczynę przemalowania. Gdy obraz był już na ukończeniu, Potocki został akurat uhonorowany Orderem Orła Białego i stąd ta zmiana (jeden z zachowanych rysunkowych szkiców pokazuje go jeszcze z pierwotnym odznaczeniem).

Udało się poza tym potwierdzić oryginalną sygnaturę dzieła, natomiast data ukończenia dzieła (1781) była albo poprawiana albo dodana później.

Portret konny przedstawia młodego 26-letniego Stanisława Kostkę Potockiego, później właściciela pałacu wilanowskiego w latach 1799-1821, znanego kolekcjonera dzieł sztuki, który w 1805 roku udostępnił publiczności zgromadzone tu zbiory. I w ten sposób stał się założycielem jednego z najstarszych muzeów w Polsce. Zgodnie z jego wolą było to muzeum otwarte dla wszystkich.

Legenda mówi, że malarz miał zobaczyć polskiego młodego arystokratę na maneżu króla Neapolu podczas ujeżdżania pięknego rumaka, gdzie hrabia dał pokaz sprawności i odwagi. Pomysł uwiecznienia tego wydarzenia w formie portretu miał mu podsunąć sam król.

Badacze mają dużo zastrzeżeń do tego przekazu, chociaż nie wykluczają, że może być to prawdziwa wersja. Potocki był rzeczywiście w Neapolu podczas karnawału w 1780 roku. I mógł tu spotkać Davida. Choć też niewykluczone, że polski hrabia zamówił swój portret u przebywającego w Rzymie dobrze zapowiadające się francuskiego 32-letniego artysty. David zrobił najpierw szkic, a potem kontynuował pracę na obrazem w pracowni w Rzymie i w Paryżu. Portret ukończył w 1781 roku. Był w tym samym roku prezentowany w salonie francuskim.

Następnie monumentalne płótno zostało przewiezione do Warszawy. Najpierw przechowywany je w pracowni Mateusza Tokarskiego, konserwatora i kustosza Galerii Stanisława Augusta Poniatowskiego. Później przewieziono go do malarni Franciszka Smuglewicza na Zamku Królewskim w Warszawie. W 1799 r., zaraz po przejęciu Wilanowa przez Aleksandrę i Stanisława Kostkę Potockich od marszałkowej Izabeli Lubomirskiej, trafił tutaj. W Wilanowie znajdowało się do 1939 roku. W czasie okupacji hitlerowskiej obraz został wywieziony do Niemiec, następnie wraz ze zdobyczami wojennymi trafił do Związku Radzieckiego, skąd, po tułaczce, w 1956 wrócił do Polski, najpierw do Muzeum Narodowego w Warszawie. A od 1990 roku eksponowany jest w Wilanowie. Uznaje się go za jedno z najlepszych dzieł, jakie namalował wybitny przedstawiciel francuskiego klasycyzmu.

Wcześniej znajdował się w Galerii Północnej. Obecna zmiana zapowiada rearanżację części wnętrz pałacowych.

Konserwacja przywróciła blask jednemu z najcenniejszych malarskich dzieł w polskich zbiorach. Dzieło zyskało wzmacniające dublażowe płótno i przeszło wiele szczegółowych badań, m.in. w podczerwieni, ultrafiolecie, na rentgenogramach i w trakcie chemicznej analizy pobranych mikropróbek. Tak gruntowne prace konserwatorsko-badawcze zostały przeprowadzone po raz pierwszy od 1956 roku i przyniosły sensacyjne odkrycia.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl
Rzeźba
Trzy skradzione XVI-wieczne alabastrowe rzeźby powróciły do kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu
Rzeźba
Nagroda Europa Nostra 2023 za konserwację Ołtarza Wita Stwosza
Rzeźba
Tony Cragg, światowy wizjoner rzeźby, na dwóch wystawach w Polsce
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej