Prezentację w prestiżowej brukselskiej galerii przygotowało Muzeum Kinematografii w Łodzi. Pierwsza część zawiera unikatowy zbiór fotografii. – Pochodzą z mało znanego archiwum Polańskiego, które nam udostępnił – mówi kuratorka Krystyna Zamysłowska.
– Opowiadają o jego karierze – od etiud nakręconych w szkole filmowej do „Rzezi" z 2011 r. Są też cytaty z wypowiedzi Polańskiego i znanych twórców, z którymi współpracował, m.in. Jacka Nicholsona, odwołującego się do „Chinatown". Mamy dużo materiałów przekazanych przez przyjaciół: Andrzeja Wajdę, Leopolda Rene Nowaka, Andrzeja Kostenkę, Gene Gutowskiego.
Pokaz ożywiają multimedialne projekcje, w których Polański występuje jako aktor. Można go oglądać m.in. w „Pokoleniu", „Lotnej", „Niewinnych czarodziejach", „Zemście" Wajdy, „Zezowatym szczęściu" Andrzeja Munka. W produkcjach zagranicznych – w „Czystej formalności" Giuseppe Tornatore obok Gerarda Depardieu. A we własnych filmach – w „Lokatorze" i „Nieustraszonych pogromcach wampirów".
Drugą część wystawy wypełnia 40 plakatów ze świata. Dla Polańskiego robili je najlepsi: Jan Lenica, Andrzej Pągowski, Rosław Szaybo, Wiesław Wałkuski. Wystawę w Brukseli reklamuje plakat ze zdjęciem Polańskiego z planu „Autora widmo". Wykonał je znakomity fotografik francuski Guy Ferrandis, który współpracował z reżyserem także na planie „Oliviera Twista", „Pianisty" i „Rzezi".
Ekspozycja była już prezentowana w Polsce i za granicą. Za każdym razem zaskakuje nowym elementem.