W ciągu ostatnich 19 lat Muzeum pozyskało 400 zabytków, w tym 325 zostało zakupionych, 44 to dary, a blisko 300 pochodzi z wykopalisk archeologicznych.
- Powiększanie przez nas zbiorów odtwarza i kontynuuje zamiary poprzednich właścicieli ? mówi Małgorzata Zając, kurator ekspozycji.
Wystawę w Oranżerii otwiera opowieść o dawnych mieszkańcach pałacu. Przypomina, że rezydencję zbudowano na polecenie króla Jana III Sobieskiego w 1696 roku .
Jego XVII-wieczny portret w lamparciej skórze, symbolizującej heroiczne męstwo króla-wojownika, zajmuje na wystawie honorowe miejsce. Błękitna wstęga na królewskiej piersi to znak, że był on kawalerem dwóch najstarszych orderów francuskich - Orderu św. Ducha i Orderu św. Michała, nadanych mu przez Ludwika XIV. Dzieło prawdopodobnie namalowane przez Jana Triciusa, muzeum kupiło w 2010 roku.
Obok Jana III oglądamy wizerunki młodszych synów królewskich - Aleksandra Benedykta i Konstantego Władysława, malowane w trakcie ich pobytu na francuskim dworze w Wersalu. A także wizerunek wnuczki króla - Marii Karoliny księżnej de Bouillon, słynącej z urody i poczucia humoru. Podobno dowcipnymi uwagami doprowadzała wielbicieli do ataków śmiechu.