Łukasz Duśko, Mateusz Szurman: Dymisja wcale nie zamyka tematu

Choć Bartłomiej Ciążyński zdążył już zwrócić przywłaszczone środki, wcale to nie oznacza, że nie podlega odpowiedzialności karnej.

Publikacja: 28.08.2024 04:30

Łukasz Duśko, Mateusz Szurman: Dymisja wcale nie zamyka tematu

Foto: Adobe Stock

Doniesienia dziennikarzy Wirtualnej Polski o wykorzystaniu przez Bartłomieja Ciążyńskiego służbowej karty paliwowej oraz służbowego samochodu w celach prywatnych doprowadziły go do rezygnacji ze stanowiska podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Na zwołanej w tym celu konferencji prasowej, towarzyszący byłemu już wiceministrowi lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty uznał, że dymisja Bartłomieja Ciążyńskiego „zamyka temat”. Czy aby na pewno?

Innego bowiem zdania jest Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu, która poinformowała, że prowadzi postępowanie sprawdzające, mające wyjaśnić okoliczności wykorzystania przez Bartłomieja Ciążyńskiego służbowego samochodu oraz środków finansowych do celów prywatnych. Warto zatem postawić pytanie o konsekwencje tego typu zachowań na gruncie prawa karnego i rozstrzygnąć, czy poza odpowiedzialnością polityczną Bartłomiej Ciążyński powinien liczyć się z sankcjami karnymi.

Pozostało 87% artykułu

Świąteczna oferta

PRO.RP.PL za 39 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Granice wolności słowa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Nic się nie stało
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Policjant zawinił, bandziora powiesili
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Młodszy asystent, czyli kto?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Rzecz o prawie
Jakub Sewerynik: Wybory polityczne i religijne