Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 30.06.2025 13:36 Publikacja: 04.09.2023 18:54
Foto: shutterstock
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej oświadczył publicznie, że wyborca pobranej karty do głosowania nie może jej podrzeć („zniszczyć”). Takie zachowanie ma być bowiem w jego ocenie przestępstwem, za które grozić ma kara pozbawiania wolności do lat trzech. Dodatkowo, podczas konferencji prasowej określił pogląd przeciwny jako wprowadzający wyborców w błąd i narażający na odpowiedzialność karną. Od reprezentanta PKW, szczególnie w okresie przedwyborczym i przedreferendalnym, oczekiwać należałoby nieco bardziej roztropnych i przemyślanych wypowiedzi. Rzecz nie tyle w tym, że prezentuje prawnie nieuzasadnialny pogląd, ile w tym, że grożąc wyborcom w sposób nieuzasadniony konsekwencjami karnymi z pozycji przewodniczącego PKW, pośrednio może wpływać na referendalną frekwencję. Tym samym wzmacniać pozycję partii rządzącej w wyborach, która absurdalne referendum wykorzystuje czysto instrumentalnie. Zamiast tego mógłby zasugerować prokuratorom, że wszczynanie postępowań wobec wyborców, którzy przedarli kartę i wrzucili do urny, jest niedopuszczalne.
Politycy rządzącej koalicji nie zrobili nawet symbolicznego porządku z przepisami wyborczymi. Więc dzisiejsze rw...
Protest wyborczy dra Krzysztofa Kontka wskazywał na konkretne podejrzenia, oparte na wiedzy. Niestety został zig...
Przerwa wakacyjna czasem dobrze służy nawet pozytywnej inicjatywie. Deregulacja nie jest tu wyjątkiem.
Obrońca przedstawił dokumenty o stanie zdrowia psychicznego pokrzywdzonego, by podważyć jego wiarygodność. Proku...
Zdarza się, że wydanemu orzeczeniu towarzyszy żal adwokata.
Zawodowe losy absolwentów studiów prawniczych skłaniają do refleksji, czym powinny być studia prawnicze w realia...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas