Włodzimierz Chróścik: Chcemy godnych wynagrodzeń dla pełnomocników

Temat stawek wynagrodzeń pełnomocników za sprawy z urzędu wraca jak bumerang.

Publikacja: 18.04.2023 07:19

Włodzimierz Chróścik: Chcemy godnych wynagrodzeń dla pełnomocników

Foto: Adobe Stock

Radcowie prawni zadbają, by ten bumerang nie upadł, dopóki stawki nie osiągną godnej, równoważnej stawkom wynagrodzeń z wyboru wysokości. Niezmiennie przypominamy Ministerstwu Sprawiedliwości o sprawiedliwości w tej sprawie. To ważne, bo godne stawki wynagrodzeń pełnomocników zabezpieczają przede wszystkim najbardziej potrzebujących pomocy obywateli naszego państwa.

Sprawy w Trybunale

W najbliższych dniach w Trybunale Konstytucyjnym będą rozpoznane dwie radcowskie skargi dotyczące stawek wynagrodzenia z urzędu (SK 85/22 i SK 53/22). To kolejny etap publicznej, trwającej już od lat debaty. Wprowadzone na początku lat dwutysięcznych stawki nie były w żaden sposób waloryzowane przez 13 lat. W jakimś stopniu urealniono je w 2015 r., po czym po około roku zostały znowu znacząco zmniejszone. Wróciliśmy więc praktycznie do punktu wyjścia. Punktu, w którym zdarza się, że pełnomocnik za prowadzenie przez kilkanaście miesięcy, a nawet kilka lat, sprawy z urzędu o przywrócenie władzy rodzicielskiej otrzymuje 120 złotych, a sprawy o zabezpieczenie spadku – 60 zł. To oczywiście skrajne, ale wcale nie tak rzadkie przykłady. Rzecz nie tylko w zbyt niskiej wysokości stawek minimalnych, ale także uzusu sądów, które zwykły orzekać wartości z dolnej granicy widełek kosztów. Co jednak w tej sytuacji najtrudniejsze: mowa o sprawach z urzędu, w których pomoc prawną świadczymy na rzecz osób niemogących sobie pozwolić na jej uzyskanie na warunkach rynkowych. Te osoby korzystają ze wsparcia państwa, będąc w dramatycznej sytuacji, w kryzysie osobistym, finansowym i jako takie powinny być należycie zabezpieczone.

Czytaj więcej

Stawki pełnomocników bez zmian od ponad 15 lat

Dobra – jakkolwiek to brzmi – wiadomość jest taka, że każdy, kto otrzymuje pełnomocnika z urzędu, może liczyć na profesjonalną obsługę i zabezpieczenie swoich interesów. Etos zawodowy radców prawnych i adwokatów gwarantuje, że pełnomocnik – niezależnie, jakie wynagrodzenie i z jakiego źródła otrzyma – będzie rzetelnie działał w obronie interesu prawnego klienta. Tak czynią codziennie tysiące profesjonalnych prawników, niezależnie od obowiązującego rozporządzenia o wynagrodzeniach. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli stawki wynagrodzeń są nierealnie niskie i nie pokrywają nawet oczywistych kosztów postępowania, np. korespondencji do sądu, to rzeczywiste obciążenie finansowe za prowadzenie sprawy spada na pełnomocnika. Skutkiem jest nie tylko kredytowanie przez pełnomocników systemu obrony z urzędu (i tak już zaniżone wynagrodzenie wypłacane jest po kilkunastomiesięcznym postępowaniu), a wprost na prawników przerzuca się jego rzeczywiste koszty.

Tak być nie powinno, tym bardziej że liczba pełnomocników ustanawianych z urzędu z roku na rok dostrzegalnie wzrasta. Podobnie jak tworzenie kolejnych kategorii spraw, w których na pełnomocników czy obrońców z urzędu nakłada się dodatkowe obowiązki.

Znany od dawna problem urealnienia stawek w obecnych warunkach gospodarczych staje się palącą koniecznością. I mam na myśli nie tylko szalejącą inflację. Gdy spojrzymy na dynamikę zmian cen usług profesjonalnych, znajdziemy obiektywny, rynkowy punkt odniesienia. Według danych GUS ceny usług prawnych rosną coraz szybciej. Podobnych wniosków dostarcza analiza dynamiki wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę w Polsce – w latach 2002–23 wzrosło ono z 760 do 3600 zł, co nie znajduje odzwierciedlenia w zmianie wysokości stawek wynagrodzeń pełnomocników. Nieadekwatność wynagrodzeń pełnomocników z urzędu do realiów rynku potwierdzają też liczne badania eksperckie i analizy.

Kilkanaście spotkań

Dlatego minimalne stawki wynagrodzeń muszą zostać urealnione. Od dawna wykonujemy pracę analityczno-ekspercką, by wyjaśnić i umotywować tę konieczność. W ciągu ostatnich kilku lat odbyliśmy łącznie kilkanaście spotkań z przedstawicielami Ministerstwa Sprawiedliwości, podczas których dyskutowaliśmy o tym zagadnieniu. Zabieramy głos na wydarzeniach eksperckich, konferencjach, w debacie publicznej. Od 2017 r. Ośrodek Badań, Studiów i Legislacji Krajowej Rady Radców Prawnych przygotował wiele opinii i stanowisk, uwzględniających to zagadnienie w kontekście planowanych nowelizacji przepisów lub poświęconych wprost tematowi stawek radcowskich.

Wskazywaliśmy w nich m.in., że przepisy ministerialne budzą poważne, potwierdzone orzecznictwem TK, wątpliwości w zakresie zgodności z ustawą zasadniczą, a zwłaszcza gwarancji równości wobec prawa i równego traktowania (art. 32 ust. 1 Konstytucji RP).

Ponadto precyzyjnie wyrażaliśmy uzasadnione wątpliwości co do proponowanych w ostatnich latach nowelizacji przepisów – m.in. fakt, że obecne zasady wynagradzania pełnomocników nie przywiązują odpowiedniej wagi do czasu i nakładu pracy, jakie są niezbędne do należytego poprowadzenia sprawy. Proponowaliśmy brzmienie przepisów, które w sposób adekwatny i rzetelny regulowałyby kwestie wynagrodzeń radców prawnych za sprawy z urzędu.

Dzisiaj ponownie zwracamy uwagę na postanowienie sygnalizacyjne TK S 1/20, wskazujące ministrowi sprawiedliwości konieczność usunięcia uchybień w stosownych rozporządzeniach – uchybień polegających na bezpodstawnym zróżnicowaniu zasad ustalania wynagrodzenia pełnomocnikom ustanowionym z urzędu i pełnomocników ustanowionych z wyboru. Wysokość tych drugich zresztą też znacząco odbiega od realiów rynkowych.

Liczy się etos

Podtrzymujemy wszystkie te i pozostałe argumenty w sprawie. Będziemy rozmawiać z Ministerstwem Sprawiedliwości na ten temat tak długo, jak długo będzie to konieczne. Równolegle będziemy wspierać osoby, którym przyznano pomoc prawną z urzędu z poczucia powinności i radcowskiego imperatywu wspierania najsłabszych. Kierujemy się właśnie takim etosem, pamiętając, że zadaniem profesjonalnych pełnomocników jest zapewnienie pomocy prawnej obywatelom. Stworzenie sprawiedliwego systemu wynagradzania za czynności z urzędu w sprawach, w których organy publiczne przyznały taką pomoc, jest natomiast zadaniem państwa, które nie może przerzucać jego ciężaru i skutków ekonomicznych na radców prawnych i adwokatów.

Pozostaje wyrazić nadzieję, że tym razem uda się wypracować właściwe rozwiązanie, które uwzględni podstawowy cel systemu obrony z urzędu.

Autor jest prezesem Krajowej Rady Radców Prawnych

Radcowie prawni zadbają, by ten bumerang nie upadł, dopóki stawki nie osiągną godnej, równoważnej stawkom wynagrodzeń z wyboru wysokości. Niezmiennie przypominamy Ministerstwu Sprawiedliwości o sprawiedliwości w tej sprawie. To ważne, bo godne stawki wynagrodzeń pełnomocników zabezpieczają przede wszystkim najbardziej potrzebujących pomocy obywateli naszego państwa.

Sprawy w Trybunale

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Poprawić definicję zgwałcenia
Rzecz o prawie
Katarzyna Batko-Tołuć: Podwójne standardy jawności
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Powinności judykatywy
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Samorząd bez empatii
Rzecz o prawie
Beata Gaś-Sadowska: Unia Europejska chce zwalczać pracę przymusową