W zestawieniu, jakie z okazji Dnia Kobiet przygotowali eksperci firmy polskie kobiety wypadają zdecydowanie gorzej.
W 2010 roku stopa bezrobocia wśród kobiet wyniosła 10 proc. W przypadku mężczyzn wskaźnik ten był niższy. Niższy w odniesieniu do Pań był z kolei współczynnik aktywności zawodowej - wyniósł on 49 proc., podczas gdy aktywność zawodowa panów sięgała 65 proc. - Udział pracujących kobiet w ogólnej liczbie mieszkanek Polski wyniósł 44 proc. Ten tzw. wskaźnik zatrudnienia wśród panów okazał się również znacząco wyższy 59 proc. - czytamy w raporcie.
Różnice widoczne są także w poziomie zarobków. Jak wynika z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, w 2010 roku kobiety na wszystkich szczeblach zarządzania zarabiały mniej niż mężczyźni. Różnica sięgała od 330 zł miesięcznie w przypadku pracowników szeregowych, do 3 tys. zł w przypadku stanowisk dyrektorskich. - Wśród 1 286 menedżerów zasiadających w 2009 roku w zarządach spółek giełdowych były tylko 152 kobiety (11,8 proc.) - donoszą eksperci Sedlak&Sedlak. - Podobnie było w przypadku rad nadzorczych, gdzie udział kobiet oscylował w granicach 12 proc. Kobiet nie tylko było zdecydowanie mniej, ale również otrzymywały niższe wynagrodzenia. W przypadku zarządów różnica sięgała 160 tys. zł. Jak wynika z danych Eurostatu panie stanowiły zaledwie 37 proc. wszystkich menedżerów i wyższych urzędników w naszym kraju. Największa przewaga płci pięknej (ponad 60 proc.) uwidoczniła się w trzech dużych grupach zawodowych: specjaliści, pracownicy administracyjno-biurowi, pracownicy usług osobistych i sprzedawcy.
Kobiety szybciej przechodzą na emeryturę. Ustawowy wiek emerytalny kobiet to 60 lat, mężczyzn 65 lat. Jak podaje Eurostat, przeciętny wiek, w którym Polacy faktycznie przechodzą na emeryturę to w przypadku pań 57, w przypadku panów 61 lat.
Przeciętny wiek dla UE, w którym kobiety opuszczają rynek pracy to 60,8 lat. W przypadku mężczyzn to 62 lata.