Dobrze płatna, niestresująca praca dla osoby inteligentnej, ale nieprzepadającej za wysiłkiem brzmi jak marzenie. Panuje opinia, że żeby dobrze zarobić potrzeba wielkiego zaangażowania, a stanowiska gwarantujące święty spokój, nie gwarantują przy tym wysokich zarobków. Okazuje się jednak, że da się znaleźć "posadę marzeń".

Elastyczne godziny i chodzenie na skróty

"Im mniej tym lepiej" - takie hasło przyświeca programistom. Im prostsze oprogramowanie tym lepsze, więc praca informatyków w dużej części opiera się na chodzeniu na skróty. Paul Denlinger, pracujący w branży opisuje swoje zajęcie jako "nieustanny proces uczenia niewymagający ciężkiej pracy". - Dobry programista pisze tak mało linijek kodu, jak może, a przy tym całkiem nieźle zarabia - dodaje. Godziny pracy też nie są najgorsze. Nie dość, że często nie trzeba nawet opuszczać mieszkania, dzień pracy programisty w organizacji rządowej trwa średnio pięć godzin.

Jeśli nie znasz się na językach programowania, ale nieźle u ciebie z angielskim, możesz spróbować swoich sił jako nauczyciel angielskiego w Chinach. Niezbędna jest bardzo dobra znajomość języka i lista wymagań bardzo często na tym się kończy. Ucząc języka pracuje się tylko przez kilka godzin dziennie i to w elastycznych godzinach, więc na takie zajęcie decydują się często studenci. Choć może to brzmieć znajomo dla wielu młodych Polaków, ci nie mogą liczyć na zarobki pozwalające utrzymać się i żyć na niezłym poziomie. - Moje zarobki są na poziomie brytyjskiej klasy średniej, jednak ja nie muszę pracować 50 godzin tygodniowo - mówi Chaisiri, uczący angielskiego w Chinach.

Lenistwo może popłacać

Lista "posad marzeń" się na tym nie kończy. Przesadnego wysiłku nie wymaga też praca "eksperta", którego głównym zadaniem jest wydawanie opinii na znane przez siebie tematy. Podobnie wygląda praca w instytutach naukowych. Niezbędne jest tylko odpowiednie wykształcenie. Według osób pracujących w zawodzie, na nadmiar obowiązków nie mogą też narzekać pracownicy uniwersytetów, i dyrektorzy kreatywni.

Mimo wszystko lenistwo nadal jest niepożądaną cechą na rynku pracy. Zdarzają się jednak wyjątki, o czym świadczy słynny cytat Billa Gatesa, który kiedyś stwierdził, że "trudną pracę zawsze powierzy leniwej osobie, bo ta znajdzie najłatwiejszy sposób na wykonanie jej".